Chleb, który odmienia życie w oryginale pochodzi w z bloga My New Roots. W ostatnich dniach napotkałam go w Internecie kilkakrotnie, od razu wiedziałam, że go wypróbuję.
Wszystkie potrzebne do jego wypieku składniki mam stale w domu, oprócz nasion babki płesznik. Nabędę je także, ale ponieważ od razu chciałam zrobić ten chlebek postanowiłam zastąpić te nasiona siemieniem lnianym.
Ważne jest, aby użyć olej kokosowy w wersji płynnej lub masło stopione, najlepiej klarowane. Tłuszcz ten, wraz z siemieniem i chia zlepiają pozostałe składniki. Przymierzę się w kolejnych dniach do przygotowania tego pieczywa w wersji bezglutenowej, czyli zastąpię płatki owsiane np. gryczanymi, jaglanymi czy quinoa. Zobaczymy czy także się uda:).
Dlaczego ten chleb jest wyjątkowy? Głownie ze względu na bogactwo ziaren, błonnika i brak mąki! Nie trzeba do niego dodawać zakwasu, drożdży ani proszku do pieczenia. Nie trzeba się martwić czy ciasto urośnie, bo ono nie rośnie ani też nie opadnie. Wykonanie go jest dziecinnie proste; łączymy suche składniki z mokrymi, czekamy, pieczemy, czekamy i zajadamy.
Chciałam upiec ten chlebek tak jak poleca Dorota na swoim blogu, ale nie udało mi się po 20 minutach pieczenia, wyjąć go z foremki i przełożyć na blaszkę. Może gdybym użyła silikonowej keksówki (nie lubię silikonowych i nie mam takiej).
Ponieważ nie udało mi się wyjąć go z foremki, ponownie włożyłam go do piekarnika i piekłam następne minuty, dochodząc do godziny pieczenia. Chleb musi swoje odstać po upieczeniu, musi bardzo dobrze wystygnąć. Najlepiej zrobić go po południu, upiec wieczorem a zjadać rano:).Jeśli zastąpicie płatki owsiane, płatkami owsianymi z certyfikatem o bezglutenie, wówczas powstanie chleb bezglutenowy.
Ukroiłam ten chlebek dziś rano, jest sycący i bardzo smaczny.
Powiedziałabym, że uzależniający bo ma się ochotę na kolejną kromkę. Trzeba jednak zajadać go z umiarem, zawiera dużo błonnika!
Zapraszam i życzę Smacznego
Chleb, który odmienia życie
(wegański, bezglutenowy, bez cukru)
CZAS PRZYGOTOWANIA:10 minut + minimum 2 h odpoczynku
CZAS PIECZENIA: 60 minut
Składniki:
- 135 g ziaren słonecznika
- 90 g ziaren siemienia lnianego
- 65 g migdałów (u mnie zblanszowane, bez skórki ale mogą być ze skórką, mogą być także orzechy laskowe dla nieuczulonych)
- 145 g płatków owsianych zwykłych lub bezglutenowych
- 8 łyżek mielonego lnu
- 3 łyżki ziaren chia
- 1 łyżeczka soli morskiej, drobnej
- 1 łyżka syropu klonowego (lub syropu z Agawy, miodu dla nieuczulonych, a nawet cukru trzcinowego)
- 3 łyżki roztopionego oleju kokosowego lub masła klarowanego (można użyć zwykłe stopione masło dla osób nieuczulonych)
- 350 ml letniej wody + 2 łyżki dodatkowo
- olej kokosowy lub masło klarowane do wysmarowania formy
Przygotowanie:
- Odmierzamy i umieszczamy w większej misce suche składniki: słonecznik, siemię lniane, migdały, płatki owsiane, mielony len, chia i sól
- W innym naczyniu mieszamy wodę z syropem klonowym i olejem kokosowym
- Przelewamy mokre składniki do suchych, mieszamy całość tak, aby się dobrze połączyły wszystkie składniki. Jeśli masa będzie zbyt gęsta i trudna do mieszania, dodajemy łyżkę lub dwie wody.
- Masę przekładamy do keksówki (u mnie wymiar zewnętrzny 26 cm x 11cm), wysmarowanej uprzednio olejem lub masłem
- Wyrównujemy powierzchnię masy chlebowej (ja ją dobrze docisnęłam), owijamy keksówkę folią spożywczą i odkładamy na minimum 2h (u mnie 3,5h) (max 24 godziny) w temperaturze pokojowej
- Rozgrzewamy piekarnik do 175°C (u mnie termoobieg), odwijamy folię, wkładamy chlebek do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 60 minut.
- Upieczony bochenek wyciągamy z piekarnika, odstawiamy w foremce do przestygnięcia ok. 1 godzinę, następnie wykładamy go na kratkę do całkowitego przestygnięcia (najlepiej niech stygnie przez całą noc, wtedy nie będzie się kruszył przy krojeniu). Kiedy postukamy w chleb od spodu, powinien wydać głuchy odgłos.
Wskazówki: Chleb można przechowywać w temperaturze pokojowej do 5 dni, podobno świetnie nadaje się na tosty i dobrze znosi mrożenie Migdały można pominąć, należy wówczas dodać więcej innych ziaren utrzymując wagowe proporcje. Następnym razem zamienię je na suszoną żurawinę lub suszone śliwki.
31 komentarzy to "Chleb który odmienia życie (bez mąki, wegański, bezglutenowy)"
Feminka 9 maja 2013 (11:27)
Wygląda smakowicie, chyba zachęciłaś mnie do wypieku:)
Mama Alergika 9 maja 2013 (11:34)
Feminka; Zrób nie pożałujesz. Dzieci śmieją się, że chleb dla ptaszków ale ja jestem zachwycona!
Moni 9 maja 2013 (12:31)
Już kilkakrotnie słyszałam dużo pozytywnego o tym wypieku,
u Ciebie prezentuje się bardzo pysznie 🙂
Mama Alergika 9 maja 2013 (13:30)
Moni; Dziękuję:) Też mówię o nim tylko pozytywnie!
Ula 9 maja 2013 (15:03)
Pyszniutki chlebek i już czuje jego zapach ! 🙂
Mama Alergika 9 maja 2013 (15:17)
Ula; Zdrowy i pyszny:) Dziękuję za komentarz
frambuesa 10 maja 2013 (08:06)
Mogłabyś wrzucić bannerek do akcji z durszlaka do której się zgłosiłaś ? 😉 inaczej niestety nie mogę zaakceptować wpisu 😉
Mama Alergika 10 maja 2013 (11:24)
frambuesa; Mogłabym i oczywiście to zrobiłam. Zawsze najpierw sprawdzam zasady akcji a potem biorę w niej udział. Proszę dokładnie obejrzyj mój blog, sugeruję zaglądać nie tylko na początek bloga.
Anonymous 23 maja 2013 (17:03)
czy można pominąć syrop klonowy (miód, cukier)?
Mama Alergika 23 maja 2013 (17:26)
Anonimowy; Oczywiście że można pominąć:)
Iwona Radecki 10 czerwca 2013 (02:01)
Chleb bardzo smaczny, latwy w zrobieniu, udal sie za pierwszym razem. Dziekuje Mamie Alergika:)
Mama Alergika 10 czerwca 2013 (09:48)
Iwona Radecki; Dziękuję za komentarz i dołączenie do grona fanów tego chlebka:)
Anonymous 26 września 2013 (10:11)
Witam. Mam pytanie czy można czymś zastąpić płatki owsiane? Bo nie mogę ich niestety jeść. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Mama Alergika 26 września 2013 (10:26)
Anonimowy; Jeśli jesteś na diecie bezglutenowej to ta wersja chleba jest dl Ciebie:http://mamaalergikagotuje.blogspot.com/2013/05/chleb-ktory-odmienia-zycie-bezglutenowy.html,
W każdym razie płatki owsiane możesz zastąpić innymi, które są Ci ulubione lub dozwolone. Ważne aby w przepisie nie zastępować tłuszczu na olej w postaci płynnej i nie pominąć siemienia, tudzież chia czy babki płesznik
Anonymous 27 września 2013 (11:10)
Baaardzo dziękuję za odpowiedź 🙂
Matylda 28 stycznia 2014 (09:00)
Chciałam się dowiedzieć czy jak wkładasz chleb do piekarnika to on dalej jest zafoliowany czy już bez? Pozdrawiam 🙂
Mama Alergika 28 stycznia 2014 (09:09)
Matylda; Oczywiście bez folii, zaraz dopiszę:) Używam folii spożywczej nie aluminiowej, ta by się stopiła w piekarniku, chroni jedynie przed wysuszeniem masy chlebowej.
Leela Minimal 30 października 2014 (19:24)
pominęłam syrop z agawy i platki owsiane, za to dodalam otreby zytnie. chlebek rewelka, w menu zostanie juz na zawsze. dziekuje za wspanialy przepis. podrawiam 🙂
Katarzyna Jankowska 1 listopada 2014 (19:47)
Oczywiście można go zrobić bez słodkich dodatków:) Cieszę się, że Wam posmakował, pozdrawiam ciepło.
sylwia raczka 8 lutego 2016 (08:29)
a czy mozna go zrobic z platkow jaglanych ,zamiast owsianych i zamiast syropu klonowego dac miod
Katarzyna Jankowska 8 lutego 2016 (20:08)
Tak można zmieniać składniki, ważne aby te sklejające jak siemię, babka płesznik czy chia się znalazły. Ważna też ilość płynu, że składniki się nie sypały oraz tłuszcz. Płatki jaglane napęcznieją mniej ale powinno być dobrze. Ja go robiłam z kaszą jaglaną także
Alicja Nalewkowa 1 kwietnia 2017 (09:41)
O to zamiast płatków owsianych można dać kaszę jaglaną? 😀
Katarzyna Jankowska 2 kwietnia 2017 (13:57)
Można:) Przepis w mojej książce z dodatkiem kaszy jaglanej a płatki owsiane zamienić na jaglane czy gryczane.
Aga 2 listopada 2014 (22:07)
Nigdy nie udaje mi sie zaden chleb mimo ,ze robie wszystko zgodnie w przepisem. Mam piekarnik bez termoobiegu moze to przez to ? ;/
Katarzyna Jankowska 3 listopada 2014 (14:13)
Chleby zazwyczaj się piecze góra-dół bez termoobiegu. W tym góra-dół też się sprawdzą. Przy pieczeniu chleba na wiele drobnych rzeczy trzeba zwracać uwagę. Warto ściśle się trzymać przepisu. Dokładnie trzeba rozgrzać piekarnik. Ma znaczenie temperatura składników, czas wyrastania jeśli używa się drożdży. Czy mam rozumieć, że ten chleb także się nie udał? Piekła go także moja córka kilka razy, tylko raz jej wyszedł bardziej zbity. A to dlatego, że się spieszyła nie poświęciła mu tyle czasu ile wymagał.
Jaga Pawlicka 6 lutego 2016 (10:57)
mi wyszedł wilgotny i rozpada się 🙁 może dlatego, że nie miałam słonecznika a w zamian dałam pestek dyni wraz. No nic ale smaczny jest więc jak go zjemy to robie następny ale ze słonecznikiem 😀 Przepis podbił u Nas serce i został rozesłany link do strony do wieluuu znajomych:)
Katarzyna Jankowska 8 lutego 2016 (21:03)
Proszę następnym razem dodać więcej siemienia lnianego zmielonego lub płatków. On nie wychodzi za wilgotny. Możliwe, że za dużo płynu pani dodała. Taki stan zawsze można uratować, trzeba ugniatać masę przez chwilę i pamiętać, żeby swoje odstała zanim się chleb upiecze.
Jaga Pawlicka 8 lutego 2016 (21:26)
Super, bardzo dziękuje za podpowiedź. Przepis jest już u Nas na stałe wpisany do menu . Dziekujemy 🙂
Justyna Nowak 16 kwietnia 2016 (20:05)
Witam,
Czym można zastąpić płatki owsiane? Niestety córka jest uczulona na owies…
Katarzyna Jankowska 28 kwietnia 2016 (18:37)
Np. jaglanymi, teff, gryczanymi, ryżowymi. Trochę smak będzie inny.
Ania 31 stycznia 2022 (20:11)
Ten chlebek jest przepyszny ❤️ Dziękuję