Piszinger czyli wafle z masą kajmakową

Wafle przełożone masą kajmakową, czyli popularny piszinger, były przysmakiem mojego dzieciństwa. Słodkie, bardzo słodkie. Masę kajmakową inaczej zwaną “krówkową” robiłam już wielokrotnie, zarówno w wersji z glutenem jak i bez. Masa powstaje z trzech składników mleka, cukru i odrobiny tłuszczu. Jeśli zastosujemy mleko jaglane wówczas otrzymamy masę bezglutenową, używając mleko orkiszowe powstanie masa zawierająca gluten. Cała zabawa polega na długim, powolnym gotowaniu tych trzech składników. Trzeba uważać, aby temperatura gotowania nie była zbyt wysoka, ponieważ płyn będzie „uciekał” z rondelka. Inną ważną kwestią jest wyczucie momentu, gdy masa już jest gotowa. Robimy więc co jakiś czas próbę, wykładamy kroplę masy na zimny talerzyk i sprawdzamy czy nie jest zbyt wodnista lub zbyt klejąca. Doboru wafli należy dokonać indywidualnie. Większość gotowych wafli posiada w swym składzie białko mleka lub jaja.

Na rynku są dostępne także wafle bezglutenowe. Z tego, co pamiętam, zawierają jednak dodatek soi. Czytajmy więc dokładnie etykiety.

Taka słodkość ucieszy z pewnością niejednego łasucha. Nie jest wskazana do codziennego podjadania, zbyt dużo w niej cukru. Świętując jednak Dzień Dziecka zapomnijmy na chwilę o zdrowej diecie i pozwólmy cieszyć się naszym alergikom z chwili słodkiego szczęścia.   Zapraszam i życzę Smacznego

Piszinger czyli wafle z masą kajmakową

(wegański, opcjonalnie bezglutenowy)

Czas przygotowania: ok. 60 minut

Ilość: 30 szt.

Składniki:

  • 400 ml mleka jaglanego lub ryżowego
  • 300 g cukru trzcinowego nierafinowanego
  • 3 łyżki wegańskiej margaryny lub masła klarowanego (nie dla wegan)
  • 4 płaty wafli orkiszowych

Przygotowanie:

  1. W rondlu, najlepiej z grubym dnem, umieszczamy mleko i cukier, gotujemy na średnim ogniu około 40 minut aż powstanie karmel, dodajemy margarynę lub masło klarowane i nadal gotujemy, od czasu do czasu mieszając, aż masa zgęstnieje
  2. Gorącą masę kajmakową równomiernie rozsmarowujemy na przygotowanym waflu, przykrywamy kolejnym płatem i czynność powtarzamy aż masa się skończy
  3. Działamy szybko zanim masa zgęstnieje
  4. Przygotowany phishinger dociskamy czymś ciężkim i odstawiamy na 15 minut

Wskazówki:

Piszinger był najsmaczniejszy jeszcze z ciepłą masą. Warto go zjeść w ciągu maksymalnie dwóch dni. Kiedy masa wyschnie, wafel robi się zbyt twardy i jego warstwy się rozdzielają.

Piszinger, Fot. Katarzyna Jankowska

Fot. Katarzyna Jankowska

4 komentarze to "Piszinger czyli wafle z masą kajmakową"

  • comment-avatar
    Gosia 29 maja 2015 (09:51)

    Myślałam, że to niemożliwe! Dzięki!

    • comment-avatar
      Katarzyna Jankowska 29 maja 2015 (13:41)

      Ja jestem już zdania, że nie ma takiej potrawy której nie dałoby się wyczarować bez alergenów:)

  • comment-avatar
    Pola 9 września 2015 (11:33)

    A czy taką masę można zrobić z innym mlekiem (krowie, sojowe bądź kokosowe) ?

    • comment-avatar
      Katarzyna Jankowska 12 września 2015 (14:46)

      Z innym mlekiem oczywiście można, powstanie tradycyjny kajmak:) Mleko kokosowe jest tłuste więc masa jeszcze lepsza niż z mleka roślinnego.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.