Te słodkie bułeczki drożdżowe zrobiłam po raz pierwszy w 2012 r. inspirując się przepisem Marthy Steward.
Co rok wracam do nich zwłaszcza w okresie Wielkanocy, bo świetnie się sprawdzają jako bułeczki do koszyczka.
Na blogu znajdziesz wiele różnych dań odpowiednich na czas Wielkiej Nocy, zajrzyj do odpowiedniej kategorii w menu.
Polecam również pyszną babkę drożdżową, ulubioną mojego alergika oraz bezglutenowe babeczki dyniowe, które znajdziesz w e-booku 30 przepisów na CZAS PYLENIA BRZOZY.
Polecam i życzę Smacznego
Słodkie bułeczki drożdżowe
(bez mleka, bez jajek, bez soi, wegańskie)
Czas przygotowania: 20 minut + ok. 2 h wyrastanie ciasta
Czas pieczenia: 20 minut
Ilość: 12 szt. o średnicy 5 cm
Składniki:
- 400 g mąki pszennej bio lub orkiszowej jasnej typ 550
- 25 g świeżych drożdży
- 75 ml napoju orkiszowego lub innego roślinnego
- 175 g wegańskiej margaryny (u mnie Alsan bio)
- 50 ml śmietany owsianej lub kokosowej (Planton)
- 50 g cukru trzcinowego drobnego
- 1 łyżeczka naturalnego octu jabłkowego lub 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub ziarenka z 1 laski wanilii
- szczypta soli
do dekoracji bułeczek:
- 50 g cukru trzcinowego
- 50 g wegańskiej margaryny stopionej
- 1 łyżka cynamonu w proszku (jeśli dozwolony) lub wanilii
Przygotowanie:
- Przygotowujemy rozczyn: drożdże rozkruszamy do miski, dodajemy 2 łyżki cukru, 2 łyżki mąki i ciepły napój roślinny, dokładnie mieszamy uzyskując konsystencję gęstej śmietany.
- Następnie miskę przykrywamy ściereczką, odstawiamy w ciepłe, bezwietrzne miejsce na ok. 15 minut.
- W misce umieszczamy margarynę lub masło klarowane o temperaturze pokojowej oraz drobny cukier, miksujemy. Dodajemy śmietanę roślinną, ekstrakt z wanilii oraz ocet naturalny lub sok z cytryny i ponownie miksujemy uzyskując konsystencję kremu.
- Do pracującego rozczynu wsypujemy przesianą mąkę i szczyptę soli. Dodajemy krem i dokładnie wyrabiamy ciasto przez około 10 minut. Ciasto ma być luźne, odchodzić od ręki, ale nie może być zbite jak na pizzę. Z każdą minutą wyrabiania jego konsystencja będzie się zmieniać, więc nie dolewamy napoju roślinnego ani nie dosypujemy mąki.
- Wyrobione ciasto pozostawiamy w misce, przykrywamy czystą ściereczką lub szczelnie owijamy miskę folią spożywczą, odstawiamy ciasto do wyrośnięcia na ok. 3 godziny, aż do podwojenia jego objętości.
- Margarynę do dekoracji roztapiamy, cukier do dekoracji mieszamy z cynamonem.
- Wyrośnięte ciasto wykładamy na stolnicę posmarowaną olejem, rozkładamy dłońmi na prostokąt o grubości 1 cm o wymiarach ok. 45 cm x 30 cm.
- Całą powierzchnię ciasta smarujemy roztopioną margaryną, posypujemy warstwą cynamonowego cukru. Zaczynając od dłuższej strony, ściśle zwijamy ciasto w rulon, lekko dolepiamy jego brzeg.
- Następnie rulon kroimy na kawałki o szerokości ok. 4 cm.
- Zamaczamy każdy kawałek ciasta w roztopionym tłuszczu, po czym zanurzamy go w cukrze do dekoracji i odkładamy do formy do muffinek wypełnionej papilotkami, stroną z cukrem do góry.
- Formę przykrywamy ściereczką i odkładamy na ok. 30 minut do wyrośnięcia bułeczek.
- Nagrzewamy piekarnik do 180°C w opcji z termoobiegiem, umieszczamy formę w środkowej części piekarnika i pieczemy przez ok. 20 minut, aż bułeczki nabiorą złotego koloru.
- Bułeczki wyciągamy, studzimy na kratce.
Wskazówki:
Takie bułeczki możemy przygotować także z warstwą dżemu, czekolady czy z suszonymi owocami.
13 komentarzy to "Słodkie bułeczki drożdżowe do koszyczka"
mojetworyprzetwory 2 kwietnia 2012 (12:43)
Śliczne ślimaczki, a może różyczki…. wyglądają pięknie… mają w sobie to "coś";) Pozdrawiam!
Karmel-itka. 2 kwietnia 2012 (21:49)
baardzo ładne ślimaki!
to taka foremka? czy ręcznie zwijane?
super pomysł z tymi bułeczkami ;]
OSa 3 kwietnia 2012 (06:40)
Bardzo apetyczne. Na pewno pyszniutkie.
Patyska 3 kwietnia 2012 (06:58)
Jakie piękne różyczki! Super pomysł, wyglądają świetnie i na pewno tak smakują 🙂
Mama Alergika 3 kwietnia 2012 (08:15)
Drogie panie; Dziękuję za ciepłe słowa. Bułeczki naprawdę pych, na ciepło szczególnie, robiłam już inne wersje z tego ciasta, niebawem na blogu z rodzynkami. Wypróbujcie a nie będziecie żałować. Karmel-itko; zwijane w rulon i ucinane, wkładane do formy na muffiny przyjmują taki kształt:)
Patyska 3 kwietnia 2012 (13:59)
MAG, przymierzam się do Twojego ciasta i nie pasi mi coś ilość drożdży – tylko 3 g? Nie zgubiłaś zera? 😉
Mama Alergika 3 kwietnia 2012 (17:22)
Pati; Dziękuję, musiało zeżreć:) Już poprawiłam!
Anonymous 7 czerwca 2013 (22:36)
Upiekłam! Za radą autorki bloga z owocami (w moim przypadku z jabłkami – jedno duże jabłko ligor utarłam na grubej tarce i rozsmarowałam je na rozwałkowanym cieście a następnie zawinęłam zgodnie z przepisem) i do samego ciasta dodałam cynamon, cynamonem tez posypałam po wierzchy przed włożeniem do piekarnika. Nie dałam octu winnego (zapomniałam :p), nie smarowałam margaryną ciasta przed
Mama Alergika 8 czerwca 2013 (06:46)
Anonimowy; Aneta; Dziękuję za komentarz także tu na blogu. Jak widać można jeszcze odchudzić te bułeczki:) Robiłam je także z żurawiną oraz z rodzynkami, są na blogu:)
Justyna 24 marca 2015 (22:37)
witam! mam pytnie odnosnie smietany owsianej-czy moze byc rzadka?jestem nowa w tym temacie i tylko takowa znalazlam..
Katarzyna Jankowska 26 marca 2015 (22:01)
Śmietana owsiana schłodzona w lodówce staje się gęsta, ale może być rzadka także:)
Anna 15 sierpnia 2022 (13:05)
Dzień dobry, czy margarynę można zamienić na oliwę z oliwek?
Katarzyna Jankowska 16 sierpnia 2022 (08:07)
Można, ale ciasto może mieć nieco inną konsystencję i smak.