Ciasteczka migdałowe

Ostatnio wyczarowałam wiele różnych słodkości, które z uwagi na świąteczny okres możecie śmiało wykorzystać.

Dziś czas na pyszne ciasteczka migdałowe. Kto nie ma uczulenia na migdały będzie się mógł nimi rozkoszować.

Robiłam je już kilkakrotnie, mój mąż woli je od razu po upieczeniu, jeszcze ciepłe. Przygotowałam wersję z Lukrem Cytrynowym, na który przepis dołączyłam w kolejnym wpisie.

Zapraszam i życzę Smacznego

Ciasteczka migdałowe

(bez mleka, bez jajek)

Czas przygotowania: 15 minut + 30 minut schłodzenia

Czas pieczenia: 10-12 minut x 2 (w zależności od wielkości ciasteczek)

Trudność: łatwe

Ilość: 45-50 szt. (dwie blaszki)

Składniki:

250 g mąki orkiszowej jasnej (lub 200 g mąki pszennej czy orkiszowej a 50 g migdałowej)
120 g masła klarowanego (lub 100 g margaryny bezmlecznej i 20 g smalcu)
40 g ok. 2 pełne łyżki masła migdałowego
2 łyżki lodowatej wody
2 łyżki mleka migdałowego
60 g cukru pudru
1 łyżka ekstraktu z migdałów

Przygotowanie:

Mąkę przesiewamy, dodajemy cukier puder
Zimny tłuszcz (w tym masło migdałowe) dodajemy do suchych składników, dokładnie łączymy/siekamy go z mąką najlepiej przy pomocy specjalnej siekaczki lub zimnego noża
Dolewamy ekstrakt migdałowy, zimne mleko i stopniowo łyżka za łyżką lodowatą wodę, zagniatamy na jednolite ciasto
Ciasto owijamy folią i wstawiamy do lodówki na pół godziny (czasami pomijałam ten etap:)
Nagrzewamy piekarnik do 180°C (u mnie termoobieg)
Wyjmujemy ciasto z lodówki, chwilę ocieplamy w rękach i rozwałkowujemy na grubość 4 mm, wykrawamy różne kształty ciasteczek, które następnie wykładamy na przygotowaną wcześniej blaszkę, wyłożoną papierem do pieczenia
Wkładamy blaszkę z ciasteczkami do nagrzanego piekarnika pieczemy ok. 10-12 minut (aż się zrumienią)
Ciasteczka studzimy na kratce
Polewamy przygotowanym lukrem i odstawiamy do stężenia lukru

Wskazówki:

Ilość cukru można zwiększyć zwłaszcza jeśli zrezygnujecie z lukru. Nam nawet bez lukru takie mało słodkie bardzo odpowiadały.

Możecie kombinować z tłuszczem, jeśli zdecydujecie się na margarynę bezmleczną warto dodać trochę smalcu, ciasteczka będą kruche.

Weganie mogą użyć tylko margarynę wegańską.

Ja robiłam te ciasteczka na mące orkiszowej i pszennej, ale śmiało możecie 20% mąki zastąpić mąką z bardzo dobrze zmielonych migdałów.

Jeśli nie posiadacie mleka migdałowego zastąpcie go innym roślinnym lub po prostu wodą.

Wodę należy dodawać stopniowo, w zależności od ilości i rodzaju mąki czasami potrzeba jej więcej czasem mniej.

Ciasteczka te są bez dodatku proszku do pieczenia, wychodzą bardziej płaskie podatne do formowania różnych kształtów, tak jak te na moich zdjęciach. Można oczywiście dodać płaską łyżeczkę proszku do pieczenie, będą bardziej pulchne.