Grillowane steki z łososia z limonką

Na szczęście mój syn nie ma uczulenia na ryby. Lubi je i staram się często wprowadzać je do naszego menu.

Ulubioną jego rybą jest łosoś, który najczęściej trafia na stół w formie jaką przygotowałam poniżej oraz w sushi.

W Święta Bożego Narodzenia na naszym stole jednak króluje karp, przygotowywany według przepisu dziadka Julka, jest przepyszny.

Cieszę się, że zbliża się czas właśnie na niego:)

Smacznego

Grillowane steki z łososia

(bez mleka, bez jajek, bez glutenu, bez cukru, bez soi)

Czas przygotowania: 5 minut + 30 minut

Czas smażenia: ok. 30 minut

Liczba porcji: 4

Składniki:

4 steki z łososia (ok. 200 g)
1 limonka
sól i pieprz do smaku
oliwa z oliwek

Przygotowanie:

Najpierw limonkę otrzeć ze skórki i wycisnąć sok.
Steki opłukać, osuszyć, posypać z obu stron solą i pieprzem, skropić sokiem z limonki, wysmarować skórką z limonki i skropić oliwą z oliwek.
Steki przykryć folią aluminiową i odstawić na 30 minut.
Rozgrzać patelnię z grillowaną kratką, polać ją oliwą z oliwek i ułożyć steki do smażenia, nakrywając je folią aluminiową.
Smażyć ok. 5-7 minut na średnim ogniu z każdej ze stron.
Wyłożyć na talerze, podawać z zapiekanymi ziemniaczkami lub surówkami.

Wskazówki:

Rybę należy rozmrażać w lodówce lub poza nią w temperaturze pokojowej.

Żeby ryba dobrze się usmażyła, należy ją dobrze osuszyć serwetką.

Do oleju, na którym będziemy smażyć rybę, można dodać trochę masła (oczywiście jeśli dozwolone).

Stek z łososia jest gotowy, jeśli po nakłuciu wycieka z niego przezroczysty sok.

Pamiętaj:

Czerwone ryby zawierają duże ilości witamin A i D, witaminy z grupy B oraz mikroelementy jak żelazo, jod, potas, fluor. Ryby zawierają znacznie mniej cholesterolu niż mięso. Mięso ryb morskich jest bogate także w nienasycone kwasy tłuszczowe.

Wszystkie ryby czerwone (łososiowate) żyją w morzu, a na tarło przypływają do rzek. W ostatnich czasach w Europie zwiększyła się liczba farm hodujących ryby łososiowate w sztucznych warunkach. Smak takiej ryby znacznie różni się od smaku ryb żyjących w morzach. Zwracajmy na to uwagę przy zakupach ryb.

Ryby mogą wywoływać alergie zarówno pokarmowe jak i wziewne.