Dziś Urodziny mojego Alergika! Konrad kończy 7 lat i od rana mimo, że przeziębiony cały szczęśliwy. Kończy się piec ciasto na jego urodzinowy tort, mam tylko nadzieję, że wyjdzie, bo ten przepis wykorzystuję po raz pierwszy. Trzymajcie kciuki to jutro się nim pochwalę:) A dziś coś z kuchni retro, która nie może się obejść bez domowych racuchów na drożdżach.
Mój przepis na te właśnie racuchy ma ponad 20lat:). Zapisałam go w swoim pierwszym zeszycie z ciekawostkami kulinarnymi, w czasach gdy byłam w wieku swojej córki. Przekazała mi go wtedy moja mama, więc pewnie jest jeszcze starszy:), w każdym razie rodzinny i sprawdzony przez lata.
W oryginalnym przepisie są 2 jajka i mleko krowie, ale z powodzeniem udają się w wersji bez jaj i na napoju roślinnym, co potwierdzam i co widać na zdjęciach.
Serdecznie polecam i życzę Smacznego
Racuchy drożdżowe z jabłkami
(bez mleka, bez jajek, wegańskie)
Czas przygotowania: 10 minut + ok. 1 godziny na wyrośnięcie
Czas smażenia: 15 minut
Liczba porcji: dla 4 osób
Składniki:
- 450 g mąki orkiszowej jasnej
- 375 ml ciepłego napoju owsianego lub orkiszowego
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 30 g świeżych drożdży
- szczypta soli morskiej
- cukier puder do posypania
- olej rzepakowy do smażenia
Przygotowanie:
- Przygotować rozczyn: Drożdże rozkruszyć posypać cukrem, dodać 50ml lekko podgrzanego napoju, wymieszać, dodać 2 łyżki mąki, wymieszać uzyskując konsystencję gęstej śmietany, odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce (bez przeciągów).
- Do wyrośniętego rozczynu dodać przesianą mąkę, sól i resztę ciepłego mleka, dokładnie wymieszać (przy użyciu miksera).
- Odstawić ciasto ponownie do wyrośnięcia, przykryć czystą ściereczką.
- Przygotować jabłka: umyć, obrać i pokroić na małe talarki.
- Rozgrzać patelnię, dodać olej i nakładać wyrośnięte ciasto porcjami.
- Smażyć na średnim ogniu najpierw z jednej strony, gdy racuchy zaczną się rumienić od spodu, położyć na górną część placuszka kilka kawałków jabłka, a następnie przewrócić placek na drugą stronę by dosmażyć tę część z jabłkiem.
- Podawać najlepiej zaraz po usmażeniu, gorące posypane cukrem pudrem lub polane syropem klonowym.
Wskazówki:
Jeśli ciasto na racuchy wydaje się za gęste i nie daje się miksować należy dolać więcej ciepłego mleka lub ciepłej wody. Racuchy można odgrzewać, najlepiej na małym ogniu, na patelni bez dodatku tłuszczu.
Nie miałam w domu świeżych drożdży, więc zaprezentowane racuchy zrobiłam na bazie suchych. Osobiście wolę te świeże, ciasto lepiej wyrasta a placki są pulchniejsze.
Używam mleka owsianego bo zauważyłam, że na ryżowym są bardziej kleiste.
Dla mojego synka robię racuchy z połowy porcji i tak wtedy wychodzi więcej placków niż jest w stanie zjeść:). Bardzo często smarujemy je domową konfiturą z wiśni czy truskawek.
Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie potrawy na Instagram z hasztagiem #mamaalergikagotuje, oznaczając mnie, abym mogła Cię odnaleźć! Zapraszam też do śledzenia bloga na Instagramie i Facebooku. 💜
3 komentarze to "Racuchy drożdżowe z Jabłkami"
Sue 8 grudnia 2011 (17:23)
Drożdżowe to dla mnie nieodkryte smaki. Kiedyś wypróbuję, bo kocham jabłka w wypiekach. 🙂
Anonymous 21 listopada 2013 (19:46)
Co robimy z resztą mleka? Potrzebne jest 375ml a w przepisie użyte tylko 50ml?
Mama Alergika 21 listopada 2013 (23:23)
Anonimowy: Na początek proszę o podpisywanie się choćby imieniem, fajnie wiedzieć z kim się rozmawia:)
Czyżby jeszcze nikt tych racuchów nie robił czy po prostu nie miał odwagi mi pokazać przeoczenia:) Dziękuję za informację! Już dopisałam:)