Mój syn wrócił któregoś dnia ze szkoły i opowiedział mi co dzieci jadły na obiad w szkolnej stołówce. On nie jada zbiorowych obiadów, ale jakoś to dziwnie zorganizowane, że uczestniczy w tym jak dzieci jedzą. Osobiście tego nie pochwalam, on jednak rozumie i z tego co mówi lubi podpatrywać inne jedzenie:)
Opisał mi co i jak, pobiegł do sklepu po świderki, bo takie kluski miały być i zrobiłam mu to danie.
W naszym domu dotychczas jadaliśmy ryż z truskawkami, ale makaron z truskawkami też jest pyszny, dla mojego syna lepszy!
Oczywiście jak większość dań z makaronem, wykonanie ekspresowe:)
Póki cieszymy się świeżymi truskawkami wypróbujcie ten makaron, zwłaszcza w upalne dni lub w takie, kiedy jak dziś z powodu przygotowań do kibicowania Naszym w meczu z Rosją, na ugotowanie czegoś pysznego macie mało czasu:)
Życzę Smacznego
Makaron z truskawkami
CZAS PRZYGOTOWANIA: 10 minut
CZAS GOTOWANIA: 15-20 minut
LICZBA PORCJI: 2-3
Składniki:
- ok. 200-300 g makaronu świderki bezjajeczny (100g licząc na osobę)
- 300 g świeżych truskawek
- 100 ml śmietanki owsianej lub migdałowej
- ksylitol lub cukier do posłodzenia
Przygotowanie:
- Makaron ugotować al dente, odcedzić, przelać szybko zimną wodą ale niech pozostanie ciepły
- Truskawki umyć, odszypułkować, zmiksować w blenderze na gładki sos, kilka truskawek zostawić w całości do dekoracji
- Śmietankę można posłodzić ksylitolem lub cukrem pudrem (pół łyżeczki), zamieszać
- Makaron wyłożyć na talerze, polać sosem z truskawek i taką ilością śmietanki jaką lubimy, zamieszać i zjadać ze smakiem
Wskazówki:
Oczywiście w wersji dla osób nieuczulonych śmietankę roślinną można zastąpić gęstą zwykłą śmietaną.
6 komentarzy to "Makaron z truskawkami na biało-czerwono"
http://wkuchnimalejmi.blox.pl/html 12 czerwca 2012 (13:14)
Dla mnie to smak dziecinstwa, uwielbiam taki makaron i co roku tesknie czekam na swieze polskie truskawki!
mojetworyprzetwory 12 czerwca 2012 (13:33)
Nie miałam pojęcia, że można jeść ryż z truskawkami, ja znam tylko wersję z makaronem;))) Człowiek się uczy całe życie, robię inaczej, jak moja Mama, muszę też dac na bloga, ejst banalnie proste, ale jak się sama przekonuję każdego dnai, może być dla Kogoś odkrywcze tak jak dla mnie Twój z ryżem.
Pysznie!!!
Patyska 12 czerwca 2012 (14:43)
Mniamuśne 🙂 A na dzisiejszy mecz jak znalazł!
Mama Alergika 13 czerwca 2012 (11:14)
w kuchnimalejmi; Będzie to tez smak dzieciństwa mojego syna:)
Ewa;Każdego dnia coś odkrywam, dzięki prowadzeniu bloga także, jeśli nie większość:)
Patysko;Biało-Czerwono kibicowaliśmy wczoraj:)
Anonymous 18 czerwca 2013 (14:12)
Oj, ciężko będzie miała żona Twojego syna, ciezko… 😉
Mama Alergika 18 czerwca 2013 (21:09)
Anonimowy; A to ciekawe skąd takie proroctwo i co autor ma na myśli? Proszę wpisywać choćby swoje imię, nie ma się czego wstydzić!