Na początku diety bezmlecznej i beglutenowej Mojego Alergika kukurydziane ciasteczka piekła zawsze moja mama, czyli Babcia Bronia.
Dawno nie było u nas ciasteczek kukurydzianych, a na blogu nie ma ich dotąd wcale, więc przyszedł czas nadrobić te zaległości. Przepis wyczarowany przeze mnie w ostatnich dniach. Babcia Bronia niestety swojej receptury już nie pamięta.
Ciasteczka wzbogaciłam piękną pomarańczową nutą, wyszły takie jesienno-zimowe. Zdaję sobie oczywiście sprawę, że nie wszyscy tolerujecie pomarańcze więc od razu uspokajam. Możecie zrezygnować z dodawania soku z pomarańczy oraz pomarańczowej skórki. Zamiast soku można dodać wodę lub sok jabłkowy, cytrynowy. Ciasteczka wyszły pyszne, zniknęły tak szybko, że nawet na drugi dzień do szkoły nie bardzo było co pakować (zostały aż 2:).
Ciasteczka są proste w wykonaniu, bezglutenowe, a moje także wegańskie. Wszystko zależy od tego jaki tłuszcz użyjecie przy ich tworzeniu. Możecie dodać margarynę wegańską jak moja, bezmleczną, bezmleczną z odrobiną smalcu (80 do 20%) albo masło klarowane.
Jeśli zmienicie tłuszcz ciasto może potrzebować mniej lub więcej płynu, więc wyrabiajcie, dodawajcie po jednaj łyżce i testujcie. Raczej do wałkowania się nie nadaje. Nie ma co zresztą komplikować sobie życia. Odrywajcie po kawałeczku ciasta jak ja, formujcie kulki, spłaszczajcie je w dłoniach lub na blaszce i do piekarnika. Pyszny efekt gwarantowany!
Polecam i życzę Smacznego!
Więcej przepisów na pyszne wypieki znajdziesz w książce “Mama Alergika Gotuje. Na Wyjątkowe Okazje“. Zostały ostatnie egzemplarze, nie przegap tej okazji!
Ciasteczka kukurydziane z pomarańczową nutą
Czas przygotowania: 20 minut
Czas pieczenia: 2 x 10-15 minut
Trudność: łatwe
Liczba porcji: 20-23 sztuk, ok. 4-5 cm średnica
Składniki:
- 200 g mąki kukurydzianej
- 40 g skrobi kukurydzianej (może być też ziemniaczana)
- 1 łyżeczka naturalnego proszku do pieczenia (u mnie bezglutenowy)
- 125 g margaryny bezmlecznej schłodzonej (u mnie wegańska)
- 50 g cukru pudru (można pominąć)
- 1 łyżka naturalnego ekstraktu waniliowego
- skórka z 1 dużej pomarańczy
- 2-3 łyżki świeżego soku z pomarańczy lub wody
Przygotowanie:
- Przesiewamy mąkę, skrobię, dodajemy proszek do pieczenia i cukier puder, mieszamy składniki
- Zimną margarynę i skórkę z pomarańczy dodajemy do suchych składników, rozdrabniamy ciasto przy pomocy specjalnej siekaczki lub nożem
- Wlewamy ekstrakt waniliowy i sok z pomarańczy (stopniowo, łyżka po łyżce)
- Wyrabiamy ciasto ręcznie aż do połączenia się składników (ciasto przybiera elastyczną konsystencję, jeśli się kruszy dodajmy jeszcze łyżkę soku lub wody, ostatecznie 20 g więcej tłuszczu)
- Wyrobione ciasto możemy użyć od razu lub po schłodzeniu (owinięte w folię spożywczą wstawiamy do lodówki na minimum 30 minut), ja schłodziłam
- Rozgrzewamy piekarnik do 180°C (u mnie termoobieg)
- Przygotowujemy blaszkę, wykładamy ją papierem do pieczenia
- Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego
- Kulki układamy na blaszce w ok. 2 cm odległości od siebie a następnie przy użyciu np. większego kieliszka, jego dnem rozgniatamy każdą kulkę na płaskie krążki (ok. 1/2 do 1 cm grubości) dociskając ciastko do blaszki. Kieliszek prawie za każdym razem trzeba smarować olejem
- Wstawiamy blaszkę do nagrzanego piekarnika i pieczemy nasze ciasteczka ok.10-12 minut (muszą się lekko przyrumienić)
- Upieczone ciasteczka odstawiamy na blaszce aby ostygły (gorące są bardzo kruche, więc obchodzimy się z nimi ostrożnie), a potem pomagamy im zniknąć z talerza:)
Przed upieczeniem
22 komentarze to "Kukurydziane Ciasteczka z Pomarańczową Nutą (bezglutenowe, wegańskie)"
naleśniki 26 września 2013 (20:53)
och… zjadłabym jedno albo dwa 🙂
Mama Alergika 27 września 2013 (15:41)
naleśniki; Nic prostszego tylko zrobić, one są bardzo proste w wykonaniu i naprawdę bardzo smaczne:)
Anka Firanka 3 października 2013 (18:14)
Właśnie upiekłam te ciastka i… są to najlepsze ciastka jakie w życiu jadłam 😀
Mama Alergika 3 października 2013 (20:16)
Anka Firanka; Miód na moją duszę! Dziękuję za ten komentarz:)
Marta W. 5 października 2013 (15:32)
Ciasteczka wyszły przepyszne!!! Mój debiut z ciasteczkami – pierwszy raz piekłam i od razu wyszły idealne!!! Szybkie, proste – no – cud, miód i orzeszki!!!!
Mama Alergika 5 października 2013 (19:20)
Marta W; Och, super!!! Dziękuję za komentarz:)
Monika Frydrych 30 października 2013 (12:04)
Te ciasteczka wyszły naprawdę pyszne, są bardzo łatwe, szybko się pieką. Dziś u nas z cytryną, jestem pewna że z pomarańczą są jeszcze lepsze. Dziękuję za przepis i pozdrawiam!
Mama Alergika 30 października 2013 (20:18)
Monika Frydrych; Dziękuję za komentarz i cieszę, że Wam także posmakowały!
Ola Młyńczyk 18 stycznia 2014 (21:08)
nie wiem ile razy piekłam już te ciastka. za każdym razem robi się je tak samo łatwo i szybko i wychodzą obłędne. 🙂 to zdecydowanie mój ulubiony przepis.
Mama Alergika 19 stycznia 2014 (17:45)
Ola Młyńczyk; 🙂 Bardzo się cieszę. Są naprawdę proste i jedne z ulubionych też u nas:)
matka Polka na francuskiej ziemi 23 stycznia 2014 (11:19)
Dziekujemy za ten przepis. Zrobilysmy wczoraj z "duza" na prezentacje o Polsce w przedszkolu. Taki slodki akcent. Wprawdzie bez skorki pomaranczowej, jedynie z wanilia, zeby bylo bezpiecznie i zeby inni mali klasowi alergicy skorzystali. Werdykt dzis po poludniu ale w domu musialam wprowadzic racje, inaczej by nie dotrwaly ;). Nawet "mlody" alergik schrupal ze smakiem. A
Mama Alergika 23 stycznia 2014 (11:34)
matka Polka na francuskiej ziemi:) To znaczy, że moje ciasteczka poszły w świat i promują Polskę:) Super, dziękuję:)
Miodzia 25 stycznia 2014 (19:10)
Właśnie upieklam te ciasteczka. Nie dodawalam skórki pomarańczowej. Zamiast płynnego ekstraktu waniliowego dodałam cukier bip waniliowy. Zamiast wody i soku pomarańczowego odrobina soku sliwkowego. Margaryna Planta. Ciasteczka bardzo kruche i właśnie mój alergik je wcina 🙂 dziękuję.
Mama Alergika 25 stycznia 2014 (19:32)
Miodzia; Prześlij do mnie zdjęcia ciastek a wstawię Twój przepis na blog na stronie Wasze MAGiczne przepisy, będzie Twoja wersja dla innych czytelników:) Zapraszam
speranza 12 stycznia 2015 (12:09)
Przy okazji Bożego Narodzenia postanowiłam pierwszy raz od pół roku przygotować sobie jakiś deser.. Ze względu na bardzo ograniczoną dozwoloną listę produktów zmodyfikowałam powyższy przepis – ciastka wyszły pyszne! Piszę, bo może komuś pomogę..
ZMIANY:
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
125 mg oleju rzepakowego
skórka i sok ze świeżej cytryny (musi być świeża, bo odleżana gorzknieje w pieczeniu)
brak aromatu waniliowego
2 łyżki zwykłego cukru
Pozostałe składniki bez zmian
Katarzyna Jankowska 12 stycznia 2015 (12:13)
Dziękuję za komentarz. Wiele osób pyta czy można je przygotować na oleju, mamy więc dowód na to że można:)
Subin Lee 27 marca 2015 (14:07)
Wszystko zrobilam jak napisano, ale podczas pieczenia ciasteczka z grubosci 1cm zrobily sie na 1/2 cm.
Dlaczego tak sie dzieje : (?
Katarzyna Jankowska 27 marca 2015 (15:08)
Nie wiem:) one raczej nie rosną, może po prostu trzeba je zrobić jeszcze grubsze. Dużo zależy od jakości składników. W kruchych ciastkach trudno coś zepsuć, Proszek do pieczenia był?
Maka 10 lipca 2023 (12:02)
Czy skrobia musi byc? Czy zamiast margaryny mozna uzyc masl klarowanego?
Katarzyna Jankowska 10 lipca 2023 (12:12)
Każda zamiana składnika wpływa na konsystencję i ta zasada nie dotyczy tylko wypieków bezglutenowych i bezmlecznych. Twarda margaryna nadaje kruchości, masło klarowane, jak napisałam we wstępie, także się nadaje, ale ciasto wychodzi nieco inne, choć nadal pyszne. Skrobia także nadaje kruchości, ciastka są mniej twarde, bardziej chrupiące. Można spróbować ją pominąć i zobaczyć czy taki efekt Was zadowoli 🙂
Maka 25 lipca 2023 (15:41)
Bez skrobi tez wychodza pyszne i kruche. Rewelacyjne ,corce bardzo smakowaly. Dziekuje za przepis
Gonzo 19 sierpnia 2023 (19:00)
Co prawda nie jestem matką alergika, tylko ojcem ale pozwoliłem sobie upiec te ciasteczka 😉 Wyszły bardzo dobre aczkolwiek trochę za bardzo kruche – następnym razem dodam więcej masła (użyłem zamiast margaryny). Dodatkowo wjechała polewa z cynamonu i cukru rozpuszczonego w maśle na wierzch ciasteczek. Co do rozgniatania mam dobrego tipa, zamiast smarować kieliszek olejem można zgniatać ciastka przez papier do pieczenia – nic się nie przykleja i nie trzeba smarować olejem za każdym razem.