Jesteśmy nad Bałtykiem i na szczęście dopisuje nam słoneczna pogoda, chociaż temperatura wody nie zachęca do korzystania z kąpieli. Mój syn kolejny raz mnie zaskoczył. Wskakuje do morza, bawi się z falami i pływa. Patrzę na niego przy brzegu i trzęsę się z zimna, a on za każdym razem dłużej w wodzie:)
Na plaży podjadamy ciasteczka, które wyczarowałam i upiekłam przed wyjazdem.
Ciasteczka z mąki żytniej razowej, z melasą trzcinową i wzbogacone o płatki owsiane oraz rodzynki wyszły bardzo smaczne. Nie należą do tych kruchych, ale świetnie się przechowują w szczelnym pojemniku.
Polecam, pozdrawiam i życzę Smacznego
Przepis poniżej
CZAS PRZYGOTOWANIA: 15 minut
CZAS PIECZENIA: 10 – 15 minut
TRUDNOŚĆ: ŁATWE
LICZBA PORCJI: 48 sztuk o średnicy 3 cm
Składniki:
- 125 g margaryny bezmlecznej (roztopionej)
- 100 g cukru trzcinowego (u nas BIO)
- 100 ml soku jabłkowego, bez cukru (u nas jednodniowy)
- 1 łyżka melasy trzcinowej (u nas gęsta) BIO
- 240 g mąki żytniej pełnoziarnistej BIO
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 łyżeczka kamienia winnego
- szczypta soli
- 150 g płatków owsianych, błyskawicznych (dużych) BIO
- 100 g rodzynek lub żurawiny suszonej BIO
Przygotowanie:
- Schłodzoną, roztopioną margarynę miksujemy z cukrem, dodajemy melasę, ekstrakt wanilii i sok jabłkowy, ponownie miksujemy aż do rozpuszczenia się cukru
- Mąkę przesiewamy wraz z kamieniem winnym, dodajemy szczyptę soli
- Mokre składniki przelewamy do mąki, miksujemy na pełnych obrotach dosypując rodzynki i płatki owsiane
- Powstałe ciasto ma gęstą i lepką konsystencję, pozostawiamy je na 10 minut, aby się dobrze związało, zanim zaczniemy formować kulki
- Blaszkę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia
- Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180°C (u mnie termoobieg)
- Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, układamy je na blaszce w 2 cm odległości od siebie (kiedy ciasto za bardzo się lepi, można zwilżyć dłonie olejem o neutralnym smaku)
- Każdą kulkę rozpłaszczamy na grubość ½ cm, przy pomocy dna kieliszka (lekko wysmarowanego olejem, jeśli się przykleja do ciasta podczas formowania)
- Blaszkę wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 10 do maksymalnie 15 minut (ciasteczka zbyt wypieczone mają także zbyt suche rodzynki)
- Upieczone ciasteczka odstawiamy do wystygnięcia, można przechowywać je kilka dni w szczelnie zamkniętym pojemniku
Wskazówki:
Użyłam melasy trzcinowej, która nadaje ciastkom specyficzny smak i kolor. Następnym razem wypróbuję syrop kukurydziany.
8 komentarzy to "Pełnoziarniste Ciasteczka Owsiane z Rodzynkami"
Panna Malwinna 13 sierpnia 2012 (08:37)
Apetyczne ciasteczka;) Życzę udanego wypoczynku!
Anonymous 13 sierpnia 2012 (12:02)
wyglądają apetycznie 🙂 a myślisz, że mąkę żytnią można by zamienić orkiszową?
chwilka13
Patyska 13 sierpnia 2012 (12:21)
Fantastyczne!
Mama Alergika 13 sierpnia 2012 (15:12)
Panna Malwina; Dziękujemy:)
Anonimowy; Orkiszową razową, jak najbardziej, będą nadal pełnoziarniste:)
Nette7 13 sierpnia 2012 (17:27)
Jak to! 😀 Przecież woda jest w tym roku taaaka ciepła, naprawdę :). Na te 18 stopni, które jest niemal każdego dnia czekało się zazwyczaj cały miesiąc, aby w końcu na przełomie lipca i sierpnia wskoczyć do "gorącej" wody :D.
To pisałam ja, wakacyjny morski wilk ;p.
Ps. Ciastka piękne, i jakie eko ;p
Schokolade Inspirationen 13 sierpnia 2012 (17:53)
Lubię takie pełnoziarniste ciasteczka:D Są zdrowe a zarówno pyszne:)
pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
Mama Alergika 13 sierpnia 2012 (20:57)
Patysko; Dziękuję:)
Nette 7; Mój syn też tak mówi, widać też należy do wilków morskich:)
Schokolade Inspiration; Zajrzyj do nas pojutrze, powinny pojawić się inne, ale równie smaczne ciasteczka owsiane. Dziękujemy za zaproszenie, zaraz zajrzę:)
Muffinkowa Mama 16 sierpnia 2012 (19:44)
Ależ mnie kuszą kuszą te ciasteczka 🙂 Uwielbiam takie!