Muffiny powstały już jakiś czas temu, przy okazji wyczarowywania dań do programu Pytanie na Śniadanie. Nie zostały tam jednak zaprezentowane, minęło już trochę czasu, ale dziś już je prezentuję:)
Pierwsze skojarzenie z tymi muffinkami to smak i wygląd toffi, nieco specyficzny, taki dla miłośników nowości.
Podczas mojego czarowania nie zawsze mogę przewidzieć smakowy efekt końcowy, ale ten efekt osobiście mi się spodobał, a poczęstowane koleżanki mojej córki orzekły, że ciekawy.
Czy są smaczne? Zachęcam do wypróbowania przepisu:)
Wszystkie składniki na bazie, których muffinki powstały, są ekologiczne. Kto korzysta z moich przepisów już wie, że takich produktów używam w swojej kuchni najczęściej.
Muffiny to najprostsze wypieki, więc zachęcajmy dzieci do pomocy przy ich powstawaniu.
Muffiny orkiszowo-karobowe z owocami
Składniki mokre:
- 1 dojrzały banan
- 2 łyżki soku z cytryny (jeśli dozwolona)
- 125 ml oleju słonecznikowego
- 1 łyżeczka naturalnego ekstraktu z wanilii
- 50 ml mleka orkiszowego
- 100 ml melasy karobowej
- do 100 g truskawek pokrojonych na mniejsze kawałki, (mogą być też np. jagody)
Składniki suche:
- 200 g mąki orkiszowej jasnej
- 100 g mąki orkiszowej razowej
- 1 płaska łyżka proszku do pieczenia bez fosforanów
- ½ łyżki mąki ziemniaczanej, do oprószenia truskawek
Przygotowanie:
- Rozgrzewamy piekarnik do 180°C (u mnie termoobieg)
- Truskawki myjemy, pozbawiamy szypułek, kroimy na mniejsze kawałki, oprószamy mąką ziemniaczaną i odstawiamy
- Banan miksujemy na mus (u mnie przy użyciu blendera), dodajemy sok z cytryny, ekstrakt wanilii, mleko, melasę i na końcu olej, dokładnie mieszamy (wszystko wymieszałam w blenderze na gładką masę)
- Mąki przesiewamy, dodajemy kamień winny (i tu ewentualnie cukier), całość mieszamy
- Mokre składniki przelewamy do suchych, mieszamy łyżką, do momentu połączenia się składników, dosypując owoce
- Gotowe ciasto rozkładamy do papilotek przygotowanych w zagłębieniach formy do muffinek (ja wypełniam papilotki do pełna, dlatego czasem wychodzi mi mniejsza ilość gotowych babeczek)
- Pieczemy przez ok. 20-25 minut, do czasu gdy muffiny będą rumiane
- Przekładamy muffinki do wystygnięcia
- Schłodzone babeczki ustrajamy polewą karobową i świeżymi truskawkami
Polewa karobowa:
Składniki:
- 100 g cukru trzcinowego
- 60 g oleju kokosowo-palmowego lub margaryny bezmlecznej
- 2 łyżki karobu w proszku
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 4 łyżki mleka roślinnego (u mnie orkiszowe)
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki umieszczamy w rondelku najlepiej o grubym dnie, rozpuszczamy, mieszamy i gotujemy kilka minut (50-10), aż do uzyskania gładkiej, gęstej konsystencji
- Dekorujemy muffinki jeszcze ciepłą polewą i owocami.
6 komentarzy to "Muffiny orkiszowo-karobowe z owocami"
Magda 9 sierpnia 2012 (11:06)
O, dzisiaj robię. Kupiłam jakiś czas temu taką melasę a jeszcze nic nie piekłam z tym słodziutkim sosem 🙂
mojetworyprzetwory 9 sierpnia 2012 (11:10)
Pyszności, muszę w końcu upiec Kasiu jakieś Twoje muffinki, bo bardzo często zaglądam i je podpatruję, tylko pozamieniać składniki będę musiała, bo nie posiadam takich. Pozdrawiam!
Antenka 9 sierpnia 2012 (11:42)
niesamowicie smakowite te muffinki! wspaniale komponują się z czekolada i soczystymi truskawkami:)
Patyska 10 sierpnia 2012 (08:50)
Mag, moja Ty gwiazdo! 🙂 Szkoda, że nie pokazali tych muffinek, bo są świetne, na pewno będę je niedługo robić – jak mi wyjdą, to pokażę u siebie, ok?
Bożena 26 grudnia 2012 (12:46)
Pyszności…zapraszam z tym i resztą innych przepisów z karobem do akcji..
Mama Alergika 27 grudnia 2012 (12:10)
Bożena; Z przyjemnością również ten dołączę:)