Dzisiejszy poranek był wyjątkowy. Mama Alergika gotowała w Pytaniu na Śniadanie wraz z dziećmi. Fajne doświadczenie, trochę zabawy i stresu na samym początku. Ale z tego co słyszę wyszło super, sama też jestem zadowolona.
Dziś w programie gotowałam 3 dania:
Pierwsze to były Muffiny właśnie takie jak w przepisie poniżej.
Pomysłów na Muffiny mam mnóstwo każdego dnia, ale wybrałam do programu takie, które ładnie się zaprezentują i w których składzie można użyć różne owoce.
Zdaję sobie sprawę, że truskawki uczulają, ale w naszym przypadku się okazało, że nie truskawka była przyczyną zmian alergicznych a chemia, jaką ją potraktowano. Od kiedy syn zaczął jadać truskawki ze sprawdzonych miejsc, problem zniknął. Podobną sytuację mieliśmy z malinami.
W każdym razie w tym przepisie możecie dodać wybrane, dozwolone owoce, ale zapoznajcie się ze wskazówkami pod przepisem.
Muffiny zniknęły z talerza zaraz po programie, bardzo smakowały pani Agnieszce Szulim, stwierdziła, że w smaku inne niż zna, ale zaskakująco dobre i ciekawe.
Podałam je z dodatkiem polewy karobowej, która także cieszyła się zainteresowaniem.
Fotki do tych muffinek przejęta rolą na planie nie zrobiłam niestety, mam te które w domu tworzyłam w wersji próbnej, muszą wystarczyć:)
Drugie danie znacie, bo to Farfalle z cukinią i pieczarkami. Chciałam pokazać, że można ugotować szybko i smacznie w dwóch wersjach dla Alergika i dla nieuczulonych.
Kuchnia włoska świetnie się do tego nadaje. To danie my bardzo lubimy, a do tego wystarczy zamienić makaron na bezglutenowy i mamy danie dla Wegan, Wegetarian i osób na diecie bezglutenowej, że o Alergikach nie wspomnę.
Niektóre składniki choćby jak płatki drożdżowe czy kamień winny wzbudzały zainteresowanie nawet po programie:)
Trzecie na stół miały wjechać placuszki orkiszowo-owsiane z syropem z Agawy, podane z sezonowymi owocami, ale nie udało się już o nich powiedzieć.
Przepis na placuszki już jutro z małą modyfikacją, która zrodziła się na planie programu:)
Na stronie Pytania na Śniadanie znajdziecie materiał z dzisiejszego programu i moje przepisy. Zapraszam też do odwiedzenia Facebooka, bo tam załączyłam także więcej zdjęć z naszej wizyty w TVP2:)
A teraz zapraszam na muffiny i życzę Smacznego
Muffiny bananowo-orkiszowe z truskawkami
Czas przygotowania: 15 minut
Czas pieczenia: 25 minut
Ilość: 12 szt. o średnicy 5 cm
Składniki mokre
- mus z 3 bananów (300 g)
- 150 ml oleju słonecznikowego
- 1 łyżeczka naturalnego ekstraktu z wanilii
- 100 g truskawek pokrojonych na mniejsze kawałki
- 2 łyżki soku z limonki (opcjonalnie jeśli dozwolone)
Składniki suche
- 300 g mąki orkiszowej jasnej
- 1 płaska łyżka kamienia winnego
- 100 g cukru trzcinowego, nierafinowanego (drobny)
- ½ łyżki mąki ziemniaczanej do oprószenia truskawek
Przygotowanie:
- Rozgrzewamy piekarnik do 180°C (u mnie termoobieg)
- Truskawki myjemy, pozbawiamy szypułek, kroimy na mniejsze kawałki, oprószamy mąką ziemniaczaną i odstawiamy
- Banany miksujemy na mus (u mnie przy użyciu blendera), dodajemy sok z limonki (jeśli dozwolony), ekstrakt wanilii i olej, dokładnie mieszamy (wszystko wymieszałam w blenderze na gładką masę)
- Do mokrych składników dodajemy pokrojone truskawki i delikatnie mieszamy całość
- Mąkę przesiewamy, dodajemy kamień winny, drobny cukier, całość mieszamy
- Mokre składniki przelewamy do suchych, mieszamy całość łyżką, do momentu połączenia się składników
- Gotowe ciasto rozkładamy do 12 papilotek przygotowanych w zagłębieniach formy do muffinek
- Pieczemy przez ok. 20-25 minut, do czasu gdy muffiny będą rumiane (możemy sprawdzić drewnianym patyczkiem czy ciasto w środku jest suche)
- Przekładamy muffinki do wystygnięcia, najlepiej na drewnianą kratkę
- Schłodzone babeczki ustrajamy polewą karobową i świeżymi truskawkami
Wskazówki:
Można użyć innych owoców dozwolonych zamiast truskawek.
Należy uważać przy rozkładaniu ciasta do papilotek, aby raczej równo rozłożyć zmieszane z ciastem owoce. Gdy będzie ich za dużo w jednej babeczce, będzie ona zbyt ciężka i mniej wyrośnięta.
Użyjmy raczej bardziej dojrzałych bananów.
11 komentarzy to "Muffiny bananowo-orkiszowe z truskawkami i nasz udział w Pytaniu na Śniadanie"
Muffinkowa Mama 20 czerwca 2012 (17:42)
Gratuluję udanego debiutu telewizyjnego 🙂 Potwierdzam, że wypadliście wspaniale 🙂 Życzę dalszych sukcesów! A muffinki wyglądają bardzo apetycznie 🙂
Patyska 20 czerwca 2012 (18:07)
Oglądałam, oglądałam, wypadliście super! Niezła z Ciebie laska, i śliczne masz dzieciaczki! 🙂
Mama Alergika 20 czerwca 2012 (20:39)
Muffinkowa Mama;Dziękuję, cieszę się że oglądałaś:) Muffinki są super, wypróbuj kiedyś:)
Patysko;Już się bałam, że mnie opuściłaś:) Dziękuję za tę "laskę"
Kaś 20 czerwca 2012 (22:40)
gratulacje!!!
a muffiny bardzo apetyczne 🙂
Patyska 21 czerwca 2012 (06:32)
Nie opuściłam Cię Kasiu, no co Ty?! 🙂 Ale miałam "przygody", które mnie skutecznie oderwały od blogosfery :/
Aga 21 czerwca 2012 (12:25)
Niestety nie widziałam, żałuję… Ale gratuluję bardzo serdecznie udziału w programie:) Smakowite muffinki:)
Mama Alergika 21 czerwca 2012 (17:59)
Kaś; Patysko, Aga; Dziękuję:)
Anonymous 19 lipca 2012 (20:50)
Witam ! ja rowniez Panią oglądałam i tez przyznam że świetnie Pani wygląda mając już dorosłą córkę:)Na bloga trafiłam przypadkowo z podejrzeniem, na szczęscie nie potwierdzonym alergii u mojego karmionego piersią 5 mies syna.Ale już tu zostanę poniewaz uwielbiam jeść zdrowo i smacznie, a Pani przepisy właśnie takie sa i sporo juz ich wypróbowałam.Poza tym pokochałam mleko roślinne. Podobno nam
Mama Alergika 19 lipca 2012 (20:58)
Anonimowy; Witam, przykro mi że się nie udały, ja robiłam je już kilka razy z różnymi owocami, w ilościach kilkudziesięciu do szkoły córki i zawsze wychodziły. Coś najwyraźniej poszło nie tak, szkoda:( Dziękuję za miłe słowa, mam właśnie nadzieję, że moje doświadczenia pomogą, bo po to piszę ten blog. Ja też przestawiłam się na roślinne mleko, dla mnie sojowe super, a zdrowa dieta służy na lata:)
ewa 20 lipca 2012 (19:12)
Zapomniałam sie przedstawić – Ewa blog podczytuje juz od jakiegoś czasu i w końcu postanowiłam się wypowiedzieć:) Co do muffinkow użyłam maki orkiszowej typ 700 więc może stąd ten zakalec i piekłam je tylko w silikonowych i papierowych foremkach, reszta ścisle wg przepisu.
Mama Alergika 20 lipca 2012 (20:42)
Ewa;Moja mąka też podobny typ, pan który mi ją sprzedaje określił 770, ale pewności nie miał. W każdym razie BIO. Muffiny mają być wilgotne, ale nigdy nie miały zakalca. Jak zobaczysz na fotkach załączyłam inne wersje, robione także w silikonowych papilotkach (chociaż za nimi nie przepadam). To mój ulubiony dotychczas przepis na muffiny i muszę dociec gdzie leży pies pogrzebany, że Tobie nie