Kasza jaglana z owocami i imbirem na przeziębienie (bezglutenowa)
Niestety przeziębiłam się, a do Półmaratonu pozostało już tylko 10 dni. Zamiast ostatni tydzień ostro trenować ja nie ruszam się z domu i słabo się czuję. Wczoraj na FB poprosiłam fanów o ich sprawdzone sposoby na przeziębienie i dostałam kilkanaście porad jak zwalczyć to moje rozwijające się choróbsko, jak je zatrzymać. Jestem zwolenniczką naturalnych metod i wiele z tych porad od zawsze stosuję.
Wśród propozycji fanów znalazły się:
Herbatka z miodu, cytryny (grapefruita) ze świeżym imbirem. Inhalacje i płukanie gardła szałwią. Nacieranie amolem. Dieta bez cukru, aby nie odżywiać bakterii. Zwiększenie ilości naturalnych prebiotyków. Duże ilości czosnku do podjadania. Dieta jaglana, bo kasza jaglana to bomba witaminowa i działa antywirusowo. Doszła jeszcze kąpiel w zaparzonym majeranku. Napar z tymianku, miodu i imbiru do picia dwa razy dziennie, a nawet Rakija na gorąco.
Zastosowałam większość z tych porad jeszcze wczoraj wieczorem, wstałam nie bardziej chora niż byłam i od razu zabrałam się za przygotowanie śniadania, które ma mnie wzmocnić. Powstała więc Jaglanka z owocami, z masłem klarowanym, z miodem (bo ja mogę) i ze świeżym imbirem. Zabrakło mi rodzynek i żurawiny więc obyło się bez dodatków. Wam jednak polecam użycie suszonych owoców czy migdałów.
Z nadzieją, że nic większego się już u mnie nie rozwinie, pozostaję w domu (bo w łóżku mamy to rzadko poleżą) i nadal się leczę:)
Zapraszam na jaglankę i życzę Smacznego