Był taki dzień, w którym powiedziałam sobie; „Nie zmarnuję więcej ani jednego dnia w moim życiu”. Magiczne słowa, które podziałały jak woda na młyńskie koło. Wiele się wokół mnie teraz dzieje a każdy dzień mam wypełniony prawie po brzegi. Moja lista pomysłów i marzeń do zrealizowania stale się aktualizuje. Mam mnóstwo energii także dzięki bieganiu. Ono dodaje mi wiary w moje możliwości, z każdym kilometrem jestem silniejsza i pewniejsza siebie.
Bywają dni, gdy wydaje mi się, że albo za dużo biorę na siebie albo że tylko mówię i niewiele robię:)
Dziś dziennikarka z radiowej Trójki, pani Joanna Mielewczyk, przeprowadziła ze mną nagranie na temat macierzyństwa z alergią w tle. Emisja jeszcze dziś o 16:37 w programie Polskie Radio Trójka. Bardzo jestem ciekawa jak wypadałam.
Szkoda że na antenie pojawi się tylko kilka minut mojej wypowiedzi, bo na temat roli mamy alergika mogłabym rozmawiać godzinami:). No właśnie skoro mam aż tyle do powiedzenia, dlaczego nie przelać tego na papier? Już od dawna chodzi za mną pomysł na książkę i teraz czas zabrać się za działanie!
Mam nadzieję, że spotka mnie wsparcie z Waszej strony. Podsuwajcie mi swoje pomysły i zagadnienia, które Waszym zdaniem w takiej książce powinny się pojawić. Najlepiej na adres poczty: kjankowska26@gmail.com.
Matkę Polkę Feministkę z radiowej Trójki poczęstowałam dziś Ciastem-Batonik w wersji orkiszowej. Dlatego dziś na blogu właśnie to ciasto:)
Osobiście już od wczoraj nie mogę się mu oprzeć. Uwielbiam tę wersję ciasta z melasą karobową.
Melasa karobowa zawiera aż 300 mg wapnia w 100g produktu, jak podaje dystrybutor melasy. Dzienne zapotrzebowanie w wapń u dzieci waha się w zależności od wieku od 800 do 1200 mg. Ciasto warto więc wypróbować i częstować nim dzieci na drugie śniadanie czy podwieczorek. Dodam jeszcze, że nie zawiera ani grama cukru.
Zapraszam i życzę Smacznego