Targi Dni Alergii 2016 zakończone. Szczęśliwie powróciliśmy do Gdyni.
To były intensywne i bardzo owocne dni dla MAG.
Spotykaliśmy się na moim autorskim stoisku oraz podczas dwudniowych warsztatów kulinarnych.
Pogoda (zwłaszcza w piątek i w sobotę) nie do końca sprzyjała wyjazdom poza miasto, miałam odczucie że uczestników targów było mniej niż w zeszłym roku. Odbywały się w Ptak Warsaw Expo czyli w Nadarzynie pod Warszawą. Ja jednak nie narzekałam na brak pracy i kontaktów. Przez trzy dni intensywnie działałam co widać na załączonej fotorelacji.
Zapraszam po więcej szczegółów.
Dni Alergii i Ecorganica 2016 Relacja
Warsztaty w sobotę przebiegały pod hasłem „Zdrowe słodkości bez alergenów, glutenu i cukru”. Przygotowaliśmy słodkie, choć pozbawione cukru, propozycje śniadaniowo-deserowe.
Wraz z 4 chętnymi do współpracy paniami uwijałam się w kuchni udowadniając, że bez mleka, jajek, soi, orzechów, kakao, glutenu i cukru można przygotować wiele pysznych, zdrowych słodkości.
Dzieci z widowni obserwujące nasze kulinarne poczynania zapragnęły także mieć swój udział w magicznym gotowaniu. Dołączyły tworząc rodzinną atmosferę. Maluchy przygotowały jaglane ciasteczka.
Wszystkie dzieci spróbowały jak smakuje zamiennik kakao czyli karob. Przekonały się, że bez cukru nie oznacza niesmaczne. Dorośli podgryzali strąki karobu.
Widownia skosztowała przygotowanych przez nas pralinek i deserów.
W niedzielę w bardziej kameralnej przestrzeni udowadniałam, że warto jeść warzywa na surowo. Dla wielu osób było zaskoczeniem, że surowy burak jest słodki a pasternak smakuje jak marchew. Wraz z uczestnikami warsztatów przygotowałam także cukiniowe spaghetti z sosem pomidorowym, zieloną zupę MAG bez dodatków mięsnych czy kostek rosołowych oraz moją ulubioną płynną owsiankę jarmużową.
Cieszę się bardzo, że tak wiele osób odwiedziło moje warsztaty. Cieszę się również, że wszyscy chętnie próbowali przygotowanych przez nas potraw.
MAGicznych małych bohaterów także nie zabrakło. Widoczny na zdjęciu chłopiec, ku uciesze rodziców, spróbował jak smakują wszystkie warzywne dania które przygotowaliśmy. W nagrodę otrzymał moją najnowszą książkę ze specjalną dedykacją.
Mały Julek syn Joasi z bloga Organiczni, dzięki której mam wiele zdjęć z tej imprezy, jest jak chodząca reklama zdrowego odżywiania. Na każde moje zapytanie czy znacie jak smakuje surowy batat, pasternak czy cukinia odpowiadał, że uwielbia:)
Te warsztaty nie byłyby takie wartościowe gdyby nie sponsorzy produktowi.
Zaprosiłam do współpracy firmę Pro-Bio, której szeroki wachlarz ekologicznych, bezglutenowych i bezpiecznych dla osób z celiakią produktów, pozwalał nam rozwijać kulinarne skrzydła.
Wspominałam o produktach tej czeskiej firmy już na fejsbukowym wydarzeniu targów. Przekonałam się do nich już kilka lat temu, ale dopiero teraz firma Pro-Bio intensywnie wchodzi na rynek polski. Mnie osobiście bardzo ucieszyła ta wiadomość, ponieważ ułatwi to nam dostęp do certyfikowanych i ekologicznych produktów bez glutenu, w atrakcyjnej cenie.
Podczas targów wykorzystałam kaszę jaglaną, mąkę gryczaną niepaloną, mąkę z sorgo oraz czerwonej soczewicy nagrodzoną na targach Natura Food w Łodzi. Używaliśmy także bezglutenowych płatków owsianych, bezglutenowych rodzynków, wiórków kokosowych, pestki słonecznika, pestki dyni oraz syrop klonowy, olej roślinny, mleka jaglane i ryżowe, a także passatę pomidorową.
Kliknij w link a dowiesz sie gdzie kupić produkty firmy Pro-Bio.
W świeże, ekologiczne warzywa i owoce, jak co rok, wyposażył nas warszawski BioBazar.
Zielona zupa MAG powstała na bazie brokułu, batatu i kalarepki. Słodkie buraki i pasternak posłużyły nam do przygotowania warzywnych chipsów w wersji RAW, a jarmuż wzbogacił śniadaniową owsiankę.
BioBazar ufundował także piękne zakupowe kosze, które otrzymali wszyscy uczestnicy warsztatów oraz osoby biorące udział w konkursie.
Z firmą Bakra – zdrowie płynące z natury, współpracuję od początku mojego blogowania, mieliśmy więc także tym razem okazję do wypróbowania melasy z chleba świętojańskiego oraz karobu w proszku, który jest zamiennikiem kakao w diecie alergików.
Pyszna herbatka z lawendy oraz sezamowa pasta tahini dołączyły do prezentów warsztatowych.
Wszyscy mieli okazję w sobotę wypróbować jak słodko smakuje melasa karobowa, która zawiera tylko naturalne cukry.
Atrakcją niedzielnych warsztatów byli japońscy pomocnicy kuchenni: mandolina i spiralizer, którzy trafili do nas dzięki firmie Benriner.
Rodzice mogli się przekonać jak w prosty sposób można urozmaicić warzywne dania i tym samym zwiększyć szansę na zainteresowanie nimi swoich pociech.
W kręceniu cukiniowego spaghetti pomagały właśnie dzieci. Dziecinnie proste urządzenie wzbudzało u wszystkich ogromne zainteresowanie.
W sklepie benriner z kodem MAG można zrobić zakupy z 15% RABATEM.
Udało mi się także odwiedzić kilka stoisk, niestety nie skorzystałam z wykładów ani prelekcji. Mam nadzieję, że zaproszeni przeze mnie czytelnicy bloga zrobili wielkie ekologiczne zakupy i wykorzystali w pełni bogaty program targów.
Teraz szykuję się do listopadowych spotkań.
Przede mną prelekcja na temat: Czy dieta alergika może być smaczna i zdrowa oraz o Alergiku w szkole, która odbędzie się dnia 5 listopada w Chrześcijańskiej Szkole Montessori, ul. Piastowska 27, w Gdańsku.
Będę jeszcze ogłaszać szczegóły w Nesletterze i na FB. Bilety są darmowe tym bardziej zapraszam na to spotkanie:)
A 26 listopada jedyne takie Warsztaty z MAG, które odbędą się w Warszawie w Studiu Kulinarnym Małe Przyjemności. Szczegóły i zapisy już wkrótce na FB, blogu i w Newsletterze!
Zapraszam bo podczas tych warsztatów zrobimy także to, z czym na co dzień macie najwięcej problemów.
Tymczasem ciepło pozdrawiam
MAG
No Replies to "Dni Alergii 2016 Relacja"