Od piątku świętowaliśmy 8 Urodziny Mojego Alergika. Konrad kończył 8 lat.
Zaproszone na urodzinową imprezę dzieci chóralnie życzyły mu, aby został cenionym piłkarzem. To ostatnio największe marzenie mojego syna. Trenuje 3 razy w tygodniu, a w soboty lub niedziele rozgrywa turnieje i wciąż powtarza “Kocham Piłkę Nożną”.
Po imprezie dla dzieci, wczoraj odbyła się domowa impreza dla rodziny.
Dziś odpoczywaliśmy, poszliśmy na długi spacer po warszawskiej Starówce, podziwialiśmy wspaniale oświetloną tę część miasta. Zimno było okrutnie, ale za to przyjemnie wracało się do ciepłego domu:)
Mam nadzieję, że zdążę do Świąt zamieścić wszystkie przepisy na dania, które ostatnio przygotowałam.
Dziś zatem czas na pierniczki, które najlepsze okazały się po tygodniu. Specjalnie schowałam kilka i codziennie je próbowałam, aby mieć pewność jak wcześnie je przygotować przed Świętami.
Zdążycie je więc wypróbować.
Przepis na Lukier Klonowy znajdziesz w tym wpisie, a inne sprawdzone świąteczne przepisy czekają w książce Mama Alergika Gotuje. Na Wyjątkowe Okazje.
Zapraszam i życzę Smacznego
Pierniczki świąteczne
Czas przygotowania: 20 minut + schłodzenie przez noc
Czas pieczenia: 2 x 10 minut
Liczba porcji: 24 szt
Składniki:
- 340 g mąki pszennej lub orkiszowej jasnej
- 100 g cukru pudru
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 40 g masła klarowanego (ok. 2 pełne łyżki)
- 3 łyżki syropu daktylowego lub miodu jeśli dozwolony
- 2 łyżeczki przyprawy do pierników (użyłam gotowej Kamisa), można pomieszać trochę imbiru, gałki, cynamonu to co dozwolone, aby uzyskać 2 łyżeczki przypraw
- 50 ml + 25 ml ciepłego mleka orkiszowego (owsiane czy ryżowe też powinno być ok)
- szczypta soli
Przygotowanie:
- Mąkę przesiewamy wraz z cukrem pudrem, dodajemy szczyptę soli i sodę oczyszczoną
- Masło klarowane, syrop/miód, przyprawy umieszczamy w niedużym rondelku (najlepiej o grubym dnie), podgrzewamy i mieszamy aż do połączenia się składników
- Ciepły roztwór (nie gorący!) wlewamy do suchych składników, całość łączymy mieszając lub rozdrabniamy ciasto palcami (będzie wyglądało jak kruszonka)
- Dolewamy 50 ml ciepłego (nie gorącego) mleka, zarabiamy ciasto, dolewając pozostałe mleko łyżka po łyżce, tyle aby ciasto nabrało gładkiej konsystencji (ciasto będzie się lepić do rąk, ale całkowicie stężeje dopiero w lodówce)
- Owijamy ciasto w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki na całą noc
- Nagrzewamy piekarnik do 180°C (u mnie był termoobieg)
- Wyciągamy ciasto z lodówki, lekko ocieplamy w dłoniach i rozwałkowujemy na ok 0,5 cm grubość, wykrawamy pierniczki, układamy je na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce, w około 2 cm odstępach od siebie
- Wstawiamy blaszkę do nagrzanego piekarnika, pieczemy pierniczki ok. 10-15 minut aż będą delikatnie brązowe
- Wykładamy pierniczki do przestygnięcia
- Przygotowujemy lukier
- Polewamy schłodzone pierniczki lukrem i odstawiamy najlepiej na kilka dni do szklanego słoja
Wskazówki:
Jeśli dodamy do ciasta za dużo mleka i będzie się ono lepić przy zagniataniu (pamiętajmy że zagniatamy ciasto kilka minut) podsypujmy je mąką, aż do uzyskania właściwej konsystencji (ciasto jest raczej twarde ale powinno się lepić)
25 komentarzy to "Pierniczki świąteczne z lukrem klonowym"
margot 10 grudnia 2012 (15:16)
śliczne pierniczki i łatwo mi je przerobić na wegańskie(dla mojej siostrzenicy),a ten lukier klonowy to będzie osobny przepis tak?
Mama Alergika 10 grudnia 2012 (17:45)
Margot; Będzie ten lukier dziś wieczorem, miałam taki zabiegany dzień,nie dałam rady. Przepis jest bardzo prosty:) Oczywiście zamień masło na inny tłuszcz wegański i daj znać jak wyszły:)
dorota sosrodzice.pl 10 grudnia 2012 (18:36)
ciekawe, my też testowaliśmy kilka przepisów na pierniczki 🙂
Just Try Eat 11 grudnia 2012 (20:02)
ha Ha Ha z tą piłką, to jak z moim chłopakiem, też ciągle powtarza, że kocha piłkę nożną, no i nawet ja ją pokochałam. Psa nazwaliśmy Messi 🙂 A ciasteczka? MEGA! Synkowi życzę sukcesów i pozdrawiam
Mama Alergika 11 grudnia 2012 (21:04)
Dorota sosrodzice.pl;przetestujcie też moje:)
Mama Alergika 11 grudnia 2012 (21:04)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Mama Alergika 11 grudnia 2012 (21:07)
Just Try Eat; Kiedyś mój chłopak, potem mąż byli piłkarzami, teraz mój syn i chłopak córki kochają piłkę:) Zielony ekran na stałe u nas gości, dobrze że mam komputer:)Dziękujemy za życzenia, dziś była 1 bramka:)
ALB 12 grudnia 2012 (00:17)
wyszły super, a do tego zdrowo : )
Anonymous 16 grudnia 2012 (14:29)
Pierniczki wyszły super, ekspresowo się je robi, ale będą z lukrem cytrynowym – taki mariaż Twoich przepisów, Kasiu! Dziękuję w imieniu mojej małej Alergiczki!!!!!
Mama Alergika 27 grudnia 2012 (12:44)
ALB; Już zjedzone ale pyszne były:) Potwierdziła to cala rodzina:)
Mama Alergika 27 grudnia 2012 (12:46)
Anonimowy: Bardzo się cieszę! Nasze smakowały wszystkim, tylko Konrad jest alergikiem ale narobiłam ich tyle, że każdy mógł spróbować
Paula 9 grudnia 2015 (12:04)
Witam,
czy tutaj cukier puder jest konieczny? Ma wpływ na konsystencję ciasta?
W Pani książce na specjalne okazje jest prawie taki sam przepis Pierniczki świąteczne (bez cukru, ale z melasą z karobu). Robiłam już je 3 razy. Za pierwszym razem ciasto wyszło super. Drugi raz ciasto po wyjęciu z lodówki kruszyło się i nie można było rozwałkować.Wczoraj natomiast ciasto nie było kruche,ale było takie mało elastyczne i nieźle się namęczyłam żeby je rozwałkować. (zrobiłam podwójną porcję, a dzisiaj to rąk nie czuję:)). Proszę mi podpowiedzieć, który składnik wpływa na elastyczność masy?czy to może być mleko? I jak to się dzieje, ze raz mi to ciasto wychodzi a raz nie, mimo tych samych proporcji?aha i czy jest konieczność chłodzenia tego ciasta?jakie to ma znaczenie?
Pozdrawiam
Katarzyna Jankowska 9 grudnia 2015 (21:50)
Każdy składnik w przepisach “bez” ma jakieś znaczenie. Cukier także wpływa na konsystencję ciasta. Oczywiście jest możliwe przygotowanie pierników bez cukru i w tym przypadku stosuję melasę karobową, syrop klonowy czy z Agawy (można też dozwolony miód). Każdy z syropów ma inną konsystencję i inaczej wpływa na ciasto. Najlepiej sprawdza się melasa karobowa. Zakładam, że za pierwszym razem zrobiła pani te pierniki zgodnie z przepisem a potem pewnie nastąpiły modyfikacje. Czasem znaczenie ma także jakość produktów, typ mąki. Pierniki się chłodzi i tu także czas ma znaczenie, za długo chłodzone stają się zbyt twarde, kruszą się.
Paula 10 grudnia 2015 (14:38)
Witam,
jedynie co zmieniłam w tych trzech podejściach to że za pierwszym razem użyłam mąkę orkiszową razową 2000, a za drugim jasną tym 1050. czy to rzeczywiście może wpłynąć znacząco na ciasto?
z tym schłodzeniem, to może rzeczywiście za drugim razem za długo przetrzymałam w lodówce
Katarzyna Jankowska 11 grudnia 2015 (19:57)
Oczywiście, że może ponieważ razowe mąki zachowują się inaczej w wypiekach, są cięższe, wymagaj więcej płynów. Mąka typ 1050 to mąka chlebowa, ale także razowa. Jasna mąka to typ 500. W tym przypadku zbyt długie chłodzenie jeszcze bardziej “wysuszyło”ciasto
Danusiak Wojciechowski 8 grudnia 2017 (21:59)
witam, czy zamiast cukru pudru moge dac ksylitol? jesli tak to jaka ilosc?
Katarzyna Jankowska 8 grudnia 2017 (22:28)
Z zasady dodaje się tyle samo ksylitolu ile cukru, ale to też kwestia smaku.
Elwira Szmidt 17 grudnia 2017 (17:57)
Czy zamiast masła mogę dać olej?
Katarzyna Jankowska 17 grudnia 2017 (18:31)
tak, można:)
Monika 22 grudnia 2017 (19:15)
Oto pierniczki z tego przepisu 🙂 Są kruche i ładnie wyrosły. W surowym i rozwałkowanym cieście z łatwością można wycinać foremkami.
https://uploads.disquscdn.com/images/7e4cc8565fc3fd6388a9deef0a42e47f3e841600fffac490bf4d9a8b43bcd494.jpg
Robiłam je w tym tygodniu 2 razy. Użyłam mąki tortowej typ 450, miodu lipowego, mleka owsianego. Wszystko było w porządku, jednak 40g masła klarowanego nie pozwoliło mi w żaden sposób zagnieść ciasta. Masa była po prostu sucha. Koniec końców musiałam dać w sumie 85g masła i 90ml mleka, aby udało mi się uformować kulę. Po tych moich modyfikacjach ciasto w ogóle się nie lepiło, więc po 20min. w zamrażarce już mogłam je swobodnie wałkować. 🙂
Katarzyna Jankowska 22 grudnia 2017 (22:53)
Dziękuję za zdjęcie:) Życzę wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia i dużo zdrowia.
Monika 31 stycznia 2018 (15:20)
Tym razem pierniczki wyszły mi bardziej kruche. Być może za sprawą mieszanki mąk. Miałam tylko 240g pszennej , więc musiałam dodać jedną jaka mi została, czyli kukurydziana. Przepis jest fantastyczny, bo można wprowadzać zmiany, a ciastka i tak się udają. 😀 https://uploads.disquscdn.com/images/4337b276a4e9a3403411d25e22741f6dd9a4a48aab4088a2594fe4b3d13d015d.jpg
Katarzyna Jankowska 31 stycznia 2018 (21:59)
Tak, mąka kukurydziana sprawia że są bardziej kruche, jest sypka i bezglutenowa. Te pierniczki można wykonać na wiele sposobów. Cieszę się, że pani eksperymentuje, o to właśnie chodzi!:)
Kamila 5 grudnia 2020 (18:28)
Można zastąpić mąkę orkiszową na gryczaną z zachowaniem tych samych proporcji?
Katarzyna Jankowska 5 grudnia 2020 (21:01)
Moim zdaniem nigdy nie sprawdza się zamiana mąki z glutenem na taką bez glutenu w proporcjach 1:1.
Proszę poszukać na blogu pierników bezglutenowych i sprawdzić jak najlepiej połączyć składniki.