Karp wigilijny
Karp smażony obok barszczu z uszkami to główne danie na naszym wigilijnym stole. Jego zaletą jest także fakt, że ze smakiem zjada go mój syn.
W okresie przedświątecznym kupuję trochę więcej sztuk ryby i zamrażam ją, tak by w dniach, gdy trudno ją dostać cieszyć się nadal jej smakiem.
Przygotowanie tego dania jest bardzo proste. Rozprawienie się z rybą, mam na myśli pocięcie na kawałki i oczyszczenie, już takie łatwe nie jest, w każdym razie nie dla mnie. Przyda się do tych czynności męska ręka. Za to uważam, że karp to wdzięczna ryba do smażenia, nie pryska, łatwo się rumieni. Tym razem zrobiłam go na obiad, by szybciej cieszyć się smakiem nadchodzących Świąt:)