Chrupiąca ciecierzyca – zdrowa przekąska nie tylko dla Alergika

Podczas tegorocznych wakacji Mój Alergik delektował się pysznymi „orzeszkami”. Wylegiwał się na plaży i chrupał prażoną ciecierzycę, my zresztą też. Słodkie ziarna i bardzo wciągające!
Postanowiłam je wyczarować domowym sposobem. Dowiedziałam się w Turcji, że mogę użyć zarówno ugotowanych wcześniej ziaren ciecierzycy, tylko namoczonych oraz takich z puszki. Wybrałam dwie pierwsze wersje do przetestowania. Uważam, że opcja z namoczeniem ziaren jest praktyczniejsza. Zalewasz je wodą, kładziesz się spać, rano odcedzasz, wstawiasz do piekarnika i gotowe.
Ugotowane ziarna także należy namoczyć, a potem jeszcze ugotować zanim wstawi się do piekarnika, więc o jedną czynność wykonujemy więcej. Różnica polega tylko na czasie prażenia. Podgotowana ciecierzyca krócej (prawie o połowę) wygrzewa się w piekarniku:)
Obie wersje smakują tak samo, możemy je doprawić według swoich upodobań i możliwości. Ja skropiłam swoje oliwą i oprószyłam solą morską.
Polecam bardzo i zapraszam do wypróbowania zdrowej przekąski.
Smacznego 

Chrupiąca ciecierzyca

(wegańska, bez cukru, bezglutenowa)

Czas przygotowania: namoczenie – cała noc

Czas prażenia: 30-40 minut namoczone ziarno, 15-30 minut ugotowane

Składniki:

  • ziarno suszonej ciecierzycy (ilość dowolna) u mnie 250 g
  • 2 łyżki oliwy (można pominąć)
  • sól morska (można użyć paprykę, zioła jak kto lubi i co może)

Przygotowanie:

  1. Ciecierzycę zalewamy wodą i odstawiamy na całą noc
  2. Wylewamy wodę, płuczemy, osuszamy ziarno, skrapiamy oliwą i oprószamy solą i ziołami, mieszamy
  3. Nagrzewamy piekarnik do 160°C (u mnie termoobieg)
  4. Wykładamy ziarno na blaszkę (u mnie wcześniej wyłożoną papierem do pieczenia) i wkładamy do nagrzanego piekarnika
  5. Od czasu do czasu mieszamy prażące się ziarenka, aby równomiernie nabrały złocistej barwy
  6. Sprawdzamy czy ziarna są gotowe (ziarno musi być chrupiące, jeśli jest miękkie w środku za wcześnie aby je wyciągać z piekarnika, ale smakuje również dobrze i w takiej wersji nadaje się jako dodatek do zup krem:)
  7. Prażymy tak długo, aż ciecierzyca będzie chrupać (jeśli zbyt szybko brązowieje zmniejszamy ogień, każdy piekarnik jest inny!)
  8. Gotową ciecierzycę można chrupać prawie zaraz po uprażeniu (szybko stygnie)
Wersja z ugotowanej ciecierzycy
chrupiąca ciecierzyca

Z namoczonej ciecierzycy

Wersja wakacyjna z Turcji

29 komentarzy to "Chrupiąca ciecierzyca - zdrowa przekąska nie tylko dla Alergika"

  • comment-avatar
    Judyta 4 września 2013 (08:47)

    Która wersja bardziej przypadła Wam do gustu? 🙂

  • comment-avatar
    Mama Alergika 4 września 2013 (09:42)

    Obie tak samo smakują. Wybieram tę bez gotowania bo mimo wszystko mniej kłopotliwa. Gotując ciecierzycę trzeba tez uważać, aby jej nie rozgotować:)

  • comment-avatar
    Pozytywnie Kreatywnie 4 września 2013 (11:41)

    Pyszny pomysł 🙂

  • comment-avatar
    Aga 4 września 2013 (13:31)

    Świetny pomysł na zdrową przekąskę. Koniecznie muszę wypróbować 🙂

  • comment-avatar
    Klaudia - chochlikikuchenne 4 września 2013 (18:30)

    Spadlas mi z nieba z tym przepisem! 😀
    Ciecierzyce uwielbiam i wlasnie zastanawialam sie nad salatka z jej ''udzialem''. Ajjj! 😀
    Juz wiem! Uzyje Twojego przepisu, zeby uprazyc ciecierzyce <3 bedzie chrupiaca i nada salatce niebanalnego charakteru 😀
    Dziekuje :*

  • comment-avatar
    Mama Alergika 4 września 2013 (21:31)

    Pozytywnie Kreatywnie; Podpatrzone w Turcji:)

  • comment-avatar
    Mama Alergika 4 września 2013 (21:32)

    Aga; Ja podskubuję codziennie, polecam:)

  • comment-avatar
    Mama Alergika 4 września 2013 (21:33)

    Klaudia; Super:) Może do sałatki to podpraż je do momentu kiedy są rumiane lecz miękkie w środku, aby z zaskoczenia zębów nie połamać:)

  • comment-avatar
    Anonymous 18 stycznia 2014 (10:49)

    To jest pyszne! Zaskakująco pyszne! Moja 2,5 letni córka zajada się tym jak szalona. Dziękuję za ten przepis 🙂

    Małgorzata

  • comment-avatar
    Mama Alergika 19 stycznia 2014 (17:46)

    Małgorzata; A jakie zdrowe przy okazji:) Dziękuję za komentarz

  • comment-avatar
    Natalia Niebieskoszara 19 stycznia 2014 (18:50)

    Idę namoczyć ciecierzycę 😀

  • comment-avatar
    Marlena 9 listopada 2014 (12:41)

    Kiedyś znalazłam taki przepis w internecie i zachęcona pomysłem na zdrową przekąskę postanowiłam zrobić na imprezę. Piekłam ugotowaną ciecierzycę, ale coś (tylko co – w takim krótkim przepisie)musiało pójść nie tak – ciecierzyca nie chciała stać się chrupiąca, wciąz była miękka, piekłam ją długo, ale tylko zmalała i wyschła zamiast się ładnie upiec. Chyba, że po prostu spodziewałam się efektu, który tu nie miał zaistnieć. Dodałam miód, paprykę i inne przyprawy. Mi nawet smakowało, ale znajomym nie. Może problem był z piekarnikiem – być może za słabo grzał. Jeszcze nie powtarzałam tego.

    • comment-avatar
      Katarzyna Jankowska 9 listopada 2014 (13:55)

      Proszę spróbować według mojego przepisu. Możliwe, że dodatki których pani użyła wpłynęły na strukturę ciecierzycy, może to przez miód? Miodu i tak nie wolno tak zapiekać ponieważ traci wszystkie wartości i staje się zwykłym cukrem. Dopiero po upieczeniu warto je posmarować miodem. Robiłam wiele razy, jeśli chcę zrobić z nich coś na wzór “groszku ptysiowego” wtedy piekę krócej ale jeśli mają być chrupiące dłużej, mieszam na blaszce, próbuję i wyciągam zanim się przypalą:) Powodzenia

      • comment-avatar
        Marlena 9 listopada 2014 (14:14)

        Dziękuję za odpowiedź. Niedługo spróbuję ponownie, bo te na pani zdjęciu wyglądają zdecydowanie inaczej. Użyję też ciecierzycy tylko namoczonej, nie gotowanej. Co do miodu – wiem, że nie można podgrzewać, wtedy chodziło jedynie o smak 😉

  • comment-avatar
    Anna Ignatowska 11 stycznia 2015 (16:28)

    Co dodać i kiedy by były na słodko? 🙂

    • comment-avatar
      Katarzyna Jankowska 12 stycznia 2015 (11:11)

      Można wymieszać namoczoną ciecierzycę w syropie roślinnym i zapiekać. Jeśli jednak chcemy użyć syrop klonowy czy miód to żeby zachować ich wartości smarujemy ciepłe ziarno po wyjęciu z piekarnika i podajemy lekko lepiące się kuleczki:)
      Spróbuję przygotować wersję na zdrową słodką ciecierzycę, dziękuję za inspirację.

  • comment-avatar
    Iwona Wilkanowska 19 stycznia 2015 (18:55)

    genialna przekąska na drogę. ostatni weekend spędziałam na wycieczce i “chrupki” okazały się super zagryzaczem na drogę 🙂

  • comment-avatar
    Anna Kowalewska 9 lutego 2015 (22:19)

    na ile mniej więcej stopni ustawia pani piekarnik ?

    • comment-avatar
      Katarzyna Jankowska 10 lutego 2015 (00:44)

      Na 160 C (termoobieg) ale piekę dłużej ale nie przypalają się. Na początku nastawiałam na 180. Lepiej na niższej, każdy piekarnik jest inny.

      • comment-avatar
        Anna Kowalewska 11 marca 2015 (18:41)

        dziękuję za odpowiedź 🙂

  • comment-avatar
    Aleksandra Dubiłowicz 12 lutego 2015 (09:11)

    z ugotowanej ciecierzycy wygląda jakoś lepiej. Jest różnica w smaku? Kupiłam wczoraj Twoją książkę i dzisiaj będę robić pierogi jaglane 🙂 Gratuluje i powodzenia z dalszymi książkami 🙂

    • comment-avatar
      Katarzyna Jankowska 12 lutego 2015 (12:49)

      Nie ma różnicy, to może być kwestia zdjęcia. Stale robię ją tylko z namoczonej i jest super, szkoda prądu lub gazu na to gotowanie. Pozdrawiam

  • comment-avatar
    Katarzyna Ciołczyk 21 lutego 2015 (20:05)

    DZISIAJ PRZYGOTOWAŁAM CIECIERZYCĘ NAMOCZONĄ MAM NADZIEJĘ ŻE MOJEJ MAŁEJ KSIĘŻNICZCE ZASMAKUJE BO NIE WIEM JAK U PAŃSTWA ALE MOJA MAŁA JAK DOWIEDZIAŁA SIĘ ŻE JEST ALERGIKIEM PEŁNĄ PIERSIĄ I MA UCZULENIE NA GLUTEN PRZESTAŁA JEŚĆ WIĘC ŁAPIĘ SIĘ KAŻDEJ ALTERNATYWY A PANIE POMYSŁY ZNALAZŁAM W KSIĄŻCE KTÓRĄ KUPIŁAM SUPER !!!!!

    • comment-avatar
      Polaczek 8 kwietnia 2017 (08:07)

      Proszę tak nie krzyczeć!

      • comment-avatar
        Katarzyna Jankowska 11 kwietnia 2017 (19:25)

        Myślę, że pani Kasia nie miała zamiaru podnosić głosu co wynika też z treści komentarza, ale faktem jest, że pisownia dużą literą w sieci jest odpowiednikiem krzyku.

  • comment-avatar
    Marta 17 maja 2015 (15:16)

    Młodszy zajada w szkole i częstuje kolegów 🙂

  • comment-avatar
    Derry Atari 3 maja 2016 (18:17)

    Dzięki, wyszło super ! 🙂

  • comment-avatar
    Justyna Chmiel 15 września 2017 (11:04)

    Czy można przygotować taką ciecierzycę we frytkownicy na gorące powietrze?

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.