Zanim kilka słów powiem o wrażeniach z mojego pierwszego spotkania autorskiego, ogłaszam wyniki w konkursie blogowym „MAG na Dzień Babci”.
Tym razem wybór nie był łatwy. Wasze odpowiedzi, wszystkie w pewnym sensie są mi bliskie. To potwierdza fakt, że zwykle przechodzimy podobną drogę w walce z alergią naszych dzieci. Potwierdziło się też moje spostrzeżenie na temat dużej roli jaką odgrywa babcia w życiu alergika. Dziecko musi czuć się akceptowane przez najbliższych a babcie, mimo, że przesiąknięte swoimi nawykami, dla dobra dziecka są w stanie zrobić bardzo wiele.
Wszystkim serdecznie dziękuję za udział w konkursie.
Gratuluję zwycięzcom!
Pozdrawiam wszystkie cudowne babcie i życzę dużo zdrowia.
Książki „Mama alergika gotuje. Tradycyjnie”, w twardej oprawie, z dedykacją na życzenie trafiają do pani Dagmary oraz “AleMa”
Obie panie proszę o kontakt na adres email: kjankowska26@gmail.com. Zajrzyjcie także do wiadomości pod wpisem o konkursie.
Przypominam, że jeszcze dziś trwa na Facebooku konkurs „MAG na Dzień Babci” z rysunkami od dzieci.
Zachęcam do udziału!
Relacja z mojego wieczoru autorskiego
Empik
Warszawa, dnia 9 stycznia 2015 r.
Osobiście brałam udział w kilku wieczorach autorskich Beaty Pawlikowskiej, zawsze przychodziły tłumy czytelników. Byłam pod wrażeniem lekkości z jaką snuła różne podróżnicze opowieści. Za każdym razem miałam ochotę spakować plecak i wyruszyć w świat.
Wtedy nawet przez myśl mi nie przeszło, że kiedyś ja stanę po stronie autora i będę odpowiadać na zadawane mi pytania dotyczące mojej książki.
Nie ukrywam, że na swoje pierwsze autorskie spotkanie szłam podekscytowana.
Nie byłam zdenerwowana, raczej ciekawa tego jak będzie i trochę niepewna czy ktokolwiek się pojawi:)
Dość późno otrzymałam potwierdzenie o spotkaniu i miałam za mało czasu, aby je dobrze rozreklamować.
Tłumów nie było:)
Przybyli jednak wierni fani i kilkoro bardzo dobrych znajomych. Wsparcie było mi potrzebne, więc tym bardziej dziękuję za udział w tym spotkaniu Ali i Hani. Hanna Fidusiewicz to prekursorka fitnessu w Polsce. Zdrowe odżywianie to jej codzienność, prowadzi fitness klub dla kobiet. Hania nie ma problemów z alergią, ale niektóre moje przepisy wykorzystuje na co dzień.
W trakcie rozmowy podchodzili klienci Empiku zainteresowani tematem lub przyciągnięci zapachem ciastek.
Samo miejsce spotkania było bardzo dobrze przygotowane.
Rozmowę poprowadziła Magdalena Walusiak. Brzmienie jej głosu wprowadzało spokój i taki lekko tajemniczy nastrój.
Miałam wrażenie, że książka osobiście ją zainteresowała mimo, że nie jest alergikiem. Nie ukrywała zdziwienia jak to możliwe, że bez tylu alergenów można tak gotować:)
Jeszcze raz dziękuję pani Magdo za tak rzetelną i miłą rozmowę.
Otrzymałam kwiaty, uściski i rozdałam kilka autografów, porozmawiałam z czytelnikami.
Swoich gości poczęstowałam bezglutenowymi ciasteczkami w trzech rodzajach. Najbardziej smakowały te z gwiazdką, na które przepis znajdzie się w mojej drugiej książce, nad którą obecnie pracuję.
Jak to mówią „pierwsze koty za płoty”.
Mądrzejsza o nowe doświadczenie, będę się cieszyć na każde kolejne spotkanie z moimi czytelnikami.
Do zobaczenia!
Zdjęcia otrzymałam od Empik i pani K. Mirowskiej. Dziękuję za możliwość udostępnienia.
2 komentarze to "Relacja z mojego wieczoru autorskiego w Empiku"
Anna Grabowska-Krupa 28 stycznia 2015 (13:38)
ja bym się chętnie pojawiła na tym spotkaniu autorskim, gdyby nie to, że mieszkam w Białymstoku i z dwoma brzdącami raczej ciężko byłoby mi się zjawić… książkę kupiłam przypadkiem w Piotrze i Pawle (generalnie uwielbiam książki więc ten dział musiałam odwiedzić) i od tamtej pory śledzę Pani bloga… przepisy też oczywiście wypróbowuję, pomimo, że żadne z moich dzieci nie jest alergikiem, a owsianka z bananem i jabłkiem stała się ulubionym śniadaniem mojego starszego dziecka… także gratuluję wieczoru autorskiego i z niecierpliwością czekam na kolejną pozycję wydawniczą 🙂
Katarzyna Jankowska 30 stycznia 2015 (07:37)
Pozdrawiam serdecznie i życzę smacznej lektury:)