Muffiny bułeczki na wytrawnie z ziarnami kukurydzy

Podpatrując Marthę Stewart stworzyłam wytrawne muffiny-bułeczki dla Alergika, które śmiało można modyfikować. Zrobiłam je zgodnie z jej sugestią czyli z dodatkiem ziaren kukurydzy. Następnym razem zrobię je na słodko z dodatkiem żurawiny:)

Szybkie w wykonaniu, na mące orkiszowej razowej oraz kukurydzianej, nadają się wyśmienicie na II śniadanie do szkoły albo jako przekąska.
Zapraszam i życzę Smacznego
 
 
 

 

Muffiny bułeczki  na wytrawnie

(wegańskie, bez cukru)
 
CZAS PRZYGOTOWANIA: 10 minut + czas na ugotowanie kukurydzy w kolbie
CZAS PIECZENIA: 15 minut
ILOŚĆ: 9 szt. o średnicy 5 cm
Składniki mokre BIO
  • 250  ml śmietany owsianej schłodzonej
  • 1 łyżka octu jabłkowego
  • 150 g ugotowanych ziaren kukurydzy (z kolby) lub z puszki czy słoika, odsączone
  • masło klarowane (nie dla wegan) lub margaryna wegańska do wysmarowania formy

Składniki suche BIO

  • 80 g mąki orkiszowej razowej
  • 80 g mąki kukurydzianej
  • 1 łyżeczka kamienia winnego lub proszku do pieczenia
  • ¼ łyżeczki sody oczyszczonej
  • ¼ łyżeczki soli drobnej

Przygotowanie

  1. Rozgrzewamy piekarnik do 200°C (u mnie termoobieg)
  2. Mokre składniki mieszamy ze sobą (u mnie w kolejności; śmietana, ocet, kukurydza)
  3. Mąkę przesiewamy z kamieniem winnym, sól, sodę i mieszamy
  4. Mokre składniki przelewamy do suchych, mieszamy całość łyżką, do momentu połączenia się składników
  5. Smarujemy formę do muffinek tłuszczem (każde zagłębienie, najlepiej przy użyciu pędzelka)
  6. Gotowe ciasto rozkładamy do zagłębień, do wysokości brzegów
  7. Pieczemy przez ok. 15 minut, do czasu gdy muffiny będą rumiane od góry (możemy sprawdzić drewnianym patyczkiem czy ciasto w środku jest suche)
  8. Wyjmujemy formę z piekarnika i zostawiamy muffinki w formie przez 5 minut, a następnie wyjmujemy na kratkę do przestygnięcia
  9. Podajemy schłodzone

Wskazówki:

Można zrobić te babeczki na słodko, zwiększając ilość cukru lub używając żurawiny zamiast kukurydzy.
 
 
 
 
 

11 komentarzy to "Muffiny bułeczki na wytrawnie z ziarnami kukurydzy"

  • comment-avatar
    Truscaveczka 28 września 2012 (08:25)

    Czołem 🙂 Bułeczki wyglądają oszałamiająco! Masz może doświadczenia z zastępowaniem pszenicy/orkiszu mąką owsianą?

  • comment-avatar
    Mama Alergika 28 września 2012 (08:28)

    Truscaveczka; Z tego co ja już wyczytałam i przetestowałam mąkę owsianą najlepiej stosować z innymi w proporcjach 20-25% owsianej na całość. Z samej owsianej chyba jeszcze nie tworzyłam. Myślisz o wypiekach?

  • comment-avatar
    Truscaveczka 28 września 2012 (08:30)

    Myślę o bułkach, bo bymi się przydały. Pszenica i orkisz uczulają, reszta zbóż jest ok. Masz może jakieś ciekawe linkli na temat stosowania mąki róznego rodzaju? Dokształciłabym się…

  • comment-avatar
    Mama Alergika 28 września 2012 (08:38)

    Truscaveczka; Czyli poszukujesz przepisów bezglutenowych? Zajrzyj na blog Guli, albo do Kuchni Zuzanki (linki do blogów znajdziesz u mnie po prawej na pasku pt. Blogi i Alergia). Nie mam linków do info o mąkach, ale korzystam z książki Odżywianie dla Zdrowia Paula Pitchforda. Uważam że możesz używać mieszanek mąk lub koncentratów do wypieków dla bezglutenowców i dodawać mąkę owsianą. Takie

  • comment-avatar
    Truscaveczka 28 września 2012 (08:41)

    Mieszanki dla bezglutenowców są najczęściej pszenne, tylko bez glutenu. Schar czy Bezgluten tak mają. No i Młody gluten akurta może 🙂 Właśnie o samodzielnym mieszaniu chciałabym poczytać, ale jakoś nie trafian na nic sensownego.

  • comment-avatar
    whiness 28 września 2012 (08:48)

    Ciekawe, nigdy ie jadłam wytrawnych babeczek. Patrząc na składniki, chyba by mi posmakowały. 🙂

  • comment-avatar
    Mama Alergika 28 września 2012 (08:50)

    Truscaveczka; Rozejrzę się, przejrzę moje książki. Czyli pszenica odpada, a dlaczego orkisz?Sprawdziłaś, że uczula? Wszędzie gdzie czytałam, piszą że jest tolerowany przy uczuleniu na pszenicę.

  • comment-avatar
    Mama Alergika 28 września 2012 (08:51)

    Whiness; Są bardzo delikatne i smaczne:)

  • comment-avatar
    Muffinkowa Mama 28 września 2012 (10:40)

    Mniamniusie 🙂 Też jakiś czas temu stworzyłam podobne cuda z szynką i kukurydzą i aż żal, że baterie w aparacie się wyczerpały i nie mogłam zrobić zdjęcia, żeby dodać na bloga.

  • comment-avatar
    Truscaveczka 29 września 2012 (13:52)

    No niestety, u nas orkisz też uczula, skubany. A jęczmiennego orkiszu nie uświadczysz, choć w encyklopedii na pierwszym miejscu jako odmiana jęczmienia stoi 😉
    Podałam Młodemu czysty orkisz w postaci "dmuchanej", do chrupania i niestety wysypało :/

  • comment-avatar
    Mama Alergika 2 października 2012 (20:14)

    Muffinkowa Mama; Zrób jeszcze raz, są dobre:)
    Truscaveczka;Szkoda, że orkisz uczula ale pozostaje żyto, jęczmień, owies…Mam nadzieję, że linki na FB pomogły

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.