Większość dnia spędzamy obecnie na świeżym, mroźnym powietrzu. Po południu zmęczeni aktywnością fizyczną (narty i bieganie) mamy ochotę na coś rozgrzewającego i smacznego.
Ponieważ tym razem nie zabrałam na nasze ferie zimowe ani karobu, ani kakao, musiałam czarować z tymi składnikami, które miałam pod ręką.
Tak powstało “kakałko biegacza” czyli domowa gorąca czekolada.
Można ją wzbogacić o dodatek cynamonu lub ostrej papryki, ale ponieważ podawałam ją także mojemu alergikowi, bezpieczniejsza była wersja bez.
Zapraszam i życzę Smacznego
Kakałko biegacza, domowa gorąca czekolada
(wegańskie, bezglutenowe, zawiera kakao)
Czas przygotowania: 15 minut
Ilość: 250 ml
Składniki:
- 50 g ciemnej wegańskiej czekolady
- 250 ml mleka jaglanego lub innego roślinnego bezglutenowego
Przygotowanie:
- Czekoladę w kostkach umieszczamy w miseczce, miseczkę nakładamy na nieduży garnek wypełniony do połowy gotującą się wodą, rozpuszczamy czekoladę w tzw. kąpieli wodnej
- Mleko podgrzewamy w niedużym rondelku przelewamy do kubka, rozpuszczoną czekoladę wlewamy łyżka za łyżką, robiąc na powierzchni mleka ładne wzorki (wzorkami chwalimy się przed rodziną lub wykorzystujemy do zrobienia zdjęć)
- Przy pomocy mątewki drewnianej łączymy mleko z rozpuszczoną czekoladą
- Podajemy gorący napój
2 komentarze to "Kakałko biegacza czyli domowa gorąca czekolada"
www.kasianafali.pl 15 lutego 2017 (20:48)
Wspaniały pomysł, dzisiaj zrobiliśmy właśnie świeżą porcję mleczka kokosowego, to będzie kakałko 🙂
Katarzyna Jankowska 18 lutego 2017 (14:26)
Dziękuję i życzę Smacznego:)