Pierogi z serem

Pierogi z serem to ulubiona pierogowa wersja mojej córki. Oczywiście babcia Bronia, która gości u nas od kilku dni, zrobiła je specjalnie dla Natalii. Danie nie jest wersją dla Alergika ale skoro poprosiliście na Facebooku o przepis więc jest.
Czasami proste dania wydają się zbyt skomplikowane albo czasochłonne. Podobnie chyba jest z pierogami. Zanim zaczniemy je robić samodzielnie często korzystamy z pomocy babci, mamy albo teściowej. A wystarczy się przełamać zrobić pierwsze ciasto, farsz można już wybierać jaki kto lubi.
Ciasto na pierogi robimy zawsze takie samo, jest bez jajka więc idealne dla alergika o ile nie ma uczulenia na gluten. Do słodkich pierogów z serem wystarczy dobrej jakości ser i odrobina cukru pudru, to cały farsz.
Z pół kilograma mąki babcia Bronia zrobiła wczoraj 3 rodzaje pierogów. Ogólnie wyszło jej 110 sztuk. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że moje mama jest wprawiona i rozwałkowuje o wiele cieniej ciasto ode mnie. Oczywiście możecie zrobić ciasto z połowy porcji.
Nie ma co się rozpisywać tylko lepimy pierogi:)
Na blogu znajdziecie między innymi przepisy na Uszka, Pierogi z soczewicą i szpinakiem oraz Pierogi ze słodką kapustą.
Zapraszam i życzę Smacznego

Pierogi z serem

(nie dla alergika)

CZAS PRZYGOTOWANIA: 30 minut
CZAS GOTOWANIA: 3 minuty każda porcja
ILOŚĆ: w zależności od grubości ciasta od 60-110 szt.
Składniki na ciasto pierogowe: 

  • 500 g mąki orkiszowej jasnej (typ 500) lub pszennej
  • 1 płaska łyżeczka drobnej soli
  • 1 łyżka oleju roślinnego (u mnie rzepakowy)
  • 300 ml ciepłej, przegotowanej wody

Składniki na farsz: (na 30 pierogów)

  • 200 g sera białego (u mnie Ziembińskich)
  • 1-2 łyżki cukru pudru trzcinowego

Dodatkowo: 

  • śmietana owsiana

Przygotowanie farszu:

  1. Ser dokładnie rozdrabniamy i łączymy z cukrem

Przygotowanie ciasta na pierogi:

  1. Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól, olej oraz ciepłą  wodę, łączymy składniki, wyrabiamy gładkie, elastyczne ciasto (jeśli ciasto wydaje się za twarde dolewamy stopniowo dodatkową wodę)
  2. Odstawiamy ciasto na ok. 10 minut, aby odpoczęło (ciasto koniecznie musi być dokładnie przykryte ściereczką lub folią spożywczą, wysycha). Pamiętajmy aby podsypać mąką powierzchnię naczynia, w którym odkładamy gotowe ciasto

Przygotowanie pierożków:

  1. Gotujemy wodę w dużym garnku z dodatkiem soli i łyżką oleju (żeby pierogi się nie lepiły)
  2. Ciasto na pierogi rozwałkowujemy cieniutko na podsypanej mąką stolnicy, wykrawamy małe koła (u nas około 3 cm średnicy),
  3. Na każde koło, na jego środek, nakładamy wcześniej przygotowany farsz, w ilości małej łyżeczki, składamy ciasto na pół, spłaszczamy palcem farsz, maczając palce w mące najpierw zlepiamy środek pieroga a potem brzegi tworząc tzw. falbankę,
  4. Gotowe pierogi odkładamy na powierzchnię podsypaną mąką
  5. Do gotującej się wody delikatnie wkładamy pierogi po kilka sztuk, tak aby miały miejsce popływać, całość również delikatnie mieszamy, aby nie przywarły do dna
  6. Kiedy pierogi wypłynął na powierzchnię, zmniejszamy ogień i gotujemy je jeszcze 2-3 minuty
  7. Dolewamy do garnka pół szklanki zimnej wody a następnie wyciągamy pierogi (najlepiej łyżką cedzakową) 
  8. Ugotowane pierogi układamy na dużym talerzu, kiedy obeschną z jednaj strony przekładamy na drugi suchy talerz lub podajemy do bezpośredniego spożycia
  9. Pierogi podajemy z dodatkiem gęstej śmietany, u nas schłodzona śmietana owsiana
  10. Gotując każdą kolejną porcję pierogów wodę doprowadzamy do wrzenia i postępujemy jak w punktach 5-8
Mama Alergika Gotuje

5 komentarzy to "Pierogi z serem"

  • comment-avatar
    Justyna Żak 7 lutego 2014 (16:00)

    wyglądają bardzo smacznie:)

  • comment-avatar
    kwatera Gdynia 10 lutego 2014 (17:25)

    Wyglądają super, bardzo apetycznie. Gratulacje.

  • comment-avatar
    Mama Alergika 11 lutego 2014 (19:16)

    Justyna Żak, kwatera Gdynia; Dziękuję i są bardzo smaczne:)

  • comment-avatar
    Mama Alergika 11 lutego 2014 (19:16)

    Justyna Żak, kwatera Gdynia; Dziękuję i są bardzo smaczne:)

  • comment-avatar
    Alaris 1 kwietnia 2014 (08:52)

    Jestem głodna 🙂

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.