Placuszki Orkiszowe z Komosą Ryżową dla Alergika i Biegacza

Wczoraj rozpoczęłam sezon biegania na świeżym powietrzu. Po przebytej, ciężkiej grypie w grudniu, po której „dochodziłam do siebie” prawie cały styczeń, o bieganiu na zewnątrz nie było mowy. W lutym nie udało mi się skusić do treningów w ciężkim śniegu i na mrozie. Na szczęście nadchodzi wiosna, moja ulubiona pora roku i nareszcie wyjrzało słońce!
Pokonane wczoraj 12 km przyczyniło się do powstania dzisiejszych placuszków. Czymś trzeba zająć myśli podczas biegania, a tworzenie przepisów bardzo mnie relaksuje. Na śniadanie zaserwowałam więc placuszki orkiszowe z dodatkiem mąki z komosy ryżowej (quinoa). Komosa jest bogata w cynk, potas, magnez, żelazo, miedź, mangan, witaminy z grupy B i w witaminę E. Jest produktem wysokobiałkowym, niskokalorycznym i nie zawiera glutenu. 

Mąka z komosy ma  swój specyficzny smak, który jest w tych placuszkach wyczuwalny przy pierwszych kęsach. To właśnie odstraszyło moich mężczyzn, stwierdzili że dziwnie smakują te placuszki. Ja z córką zjadłyśmy je ze smakiem, z dodatkiem bananów i kiwi, polane syropem daktylowym w towarzystwie soku z ananasów. 
Jeśli też jesteście ostrożni w poznawaniu nowych smaków, po prostu dodajcie na początek mniej mąki z komosy, zwiększając ilość orkiszowej.
Przepis dołączam do akcji Naleśnikowe Wariacje na Śniadanie
Zapraszam i życzę Smacznego
 
Przepis poniżej

Przepis:

CZAS PRZYGOTOWANIA:10 minut
CZAS SMAŻENIA: 10 minut
TRUDNOŚĆ: ŁATWE
LICZBA PORCJI: 10 szt. (ok.10-12 cm krążki)
Składniki:
  • 300 ml mleka orkiszowego
  • 120 g mąki orkiszowej jasnej (typ 500)
  • 80 g mąki z komosy ryżowej
  • 2 łyżeczki naturalnego proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka naturalnego ekstraktu z wanilii
  • szczypta soli
  • ½ łyżeczki cynamonu
  • ½  łyżeczki gałki muszkatołowej
  • kilka kropel soku z cytryny (tylko jeśli dozwolony)
  • olej do smażenia (u mnie rzepakowy)
  • syrop daktylowy do polania
  • owoce dozwolone (u mnie banan i kiwi) jako dodatek
Przygotowanie:
  1. Mąki przesiewamy z solą, proszkiem do pieczenia, mieszamy
  2. Dolewamy do suchych składników mleko i ekstrakt z wanilii, syrop roślinny, mieszamy całość przy użyciu miksera czy rózgi, tworząc dość gęste ciasto (bardziej gęste niż naleśnikowe)
  3. Nagrzewamy patelnię, wlewamy olej (około łyżki), nakładamy ciasto (krążki ok. 10 cm) i smażymy na średnim ogniu (u mnie 7 w kuchence elektrycznej) aż dolna powierzchnia placka się zetnie, a na jego górnej powierzchni pojawią się pęcherzyki powietrza
  4. Przewracamy placuszek na drugą stronę, możemy dodać jeszcze odrobinę oleju i smażymy do chwili aż ciasto się lekko zrumieni (trwa to bardzo krótko, uważajcie aby ich nie przypalić)
  5. Przed wylaniem kolejnej porcji ciasta, rozgrzewamy na patelni kolejną porcję oleju i czynność powtarzamy
  6. Gotowe placuszki wykładamy na talerz, polewamy je syropem daktylowym i dodajemy ulubione, dozwolone owoce
Wskazówki:
Na patelni teflonowej możne je smażyć bez dodatku tłuszczu. 
Zwolennicy masła klarowanego mogą go użyć podczas smażenia.
 

4 komentarze to "Placuszki Orkiszowe z Komosą Ryżową dla Alergika i Biegacza"

  • comment-avatar
    whiness 2 marca 2013 (11:38)

    O, widzę wspaniały pomysł na wykorzystanie opakowań komosy, które od jakiegoś czasu leżą zapomniane w kuchennej szafce. Takie placuszki to musi być prawdziwe niebo w gębie 🙂

  • comment-avatar
    Mama Alergika 2 marca 2013 (11:47)

    Whiness; Są pyszne, a mąkę z komosy możesz wykorzystać także do zrobienia naleśników. Ziarno komosy na kotleciki np. http://mamaalergikagotuje.blogspot.com/2013/02/kotlety-z-kaszy-jaglanej-komosy-ryzowej.html. Polecam:)

  • comment-avatar
    Kaś 3 marca 2013 (18:26)

    bardzo smakowite! no i pożywne
    hehe ja też często myślę o kuchni podczas biegania, a poźniej realizuję te pomysły 🙂

  • comment-avatar
    Mama Alergika 3 kwietnia 2013 (08:08)

    Kaś; Komosa je wzbogaca:) Przydałby się jeszcze przyrząd zapisujący myśli:)

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.