Kupiłam książkę „Dania z ryżem”, R.Lane i C.Bardi, przeglądając natknęłam się na pudding, który przypomniał mi czasy, gdy na sobotnie śniadanie mama przygotowywała mi ryż na słodko.
Odtworzyłam ten przepis lekko go modyfikując i dostosowując do możliwości mojego alergika.
Powstało słodkie, ciekawe w smaku danie na podwieczorek, dodatek malin wzbogacił je o witaminę C.
Polecam jako danie śniadaniowe na ciepło lub w wersji schłodzonej jako deser.
Zapraszam i życzę Smacznego
Pudding ryżowy z malinami
(bezglutenowy, wegański, opcjonalnie bez cukru)
Czas przygotowania: 30 minut + 2 h chłodzenia
Ilość: 2-4 porcji
Składniki:
- 200 g białego lub pełnoziarnistego ryżu
- 1 litr mleka bezglutenowego (ryżowego lub kokosowego)
- 1 gruszka
- skórka z 1 cytryny (można pominąć)
- 2 łyżki soku z cytryny (można pominąć)
- 1-2 łyżki syropu klonowego lub cukru trzcinowego nierafinowanego
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- ok. 200 g malin mrożonych lub świeżych
- 1 łyżka oleju do wysmarowania miseczki czy formy
Przygotowanie:
- Mrożone maliny wyjmujemy z zamrażarki, odkładamy kilka całych do dekoracji
- Świeże maliny opłukujemy
- Gruszkę myjemy, obieramy ze skórki, oczyszczamy z gniazda nasiennego, kroimy w drobne kawałki
- Cytrynę dokładnie szorujemy pod gorącą wodą, skórkę ścieramy na tarce
- Ryż kilkakrotnie płuczemy
- Mleko przelewamy do garnka i doprowadzamy do wrzenia, dodajemy skórkę z cytryny oraz opłukany ryż, gotujemy na średnim ogniu przez 10 minut
- Dodajemy pokrojoną gruszkę i ekstrakt wanilii, gotujemy kolejne 10-15 minut często mieszając, aż ryż stanie się gęsty a płyn wyparuje (uważamy, aby ryż się nie przypalił)
- Ugotowany, gęsty ryż zdejmujemy z ognia, stopniowo dodajemy syrop klonowy lub cukier, doprawiając do smaku
- Miseczkę lub formę smarujemy olejem od wewnątrz
- Gorący ryż przekładamy do miseczki, wygładzamy jego powierzchnię, pozostawiamy do przestudzenia a następnie wstawiamy do lodówki na ok. dwie godziny
- Przed podaniem, zanurzamy miseczkę w naczyniu z gorącą wodę, dosłownie na minutę, przykładamy do niej talerz, miseczkę odwracamy wykładając pudding na dno talerza
- Rozmrożone maliny miksujemy z dodatkiem cukru lub syropu roślinnego, podajemy je wraz z puddingiem
Wskazówki:
Gruszka powinna być bardzo dojrzała jeśli chcemy, aby rozpuściła się podczas gotowania.
Deser możemy zjeść na ciepło zaraz po przygotowaniu.

Fot. Katarzyna Jankowska

Fot. Katarzyna Jankowska
5 komentarzy to "Pudding ryżowy z malinami"
Dusia 27 stycznia 2012 (12:43)
wyglada pysznie
Saratelka 27 stycznia 2012 (19:01)
Zgadzam się z Dusią 😀 Wygląda obłędnie! Pyszne połączenie smaków 🙂
Karmel-itka. 27 stycznia 2012 (19:55)
całe wieki nie jadłam puddingu ryżowego..
muszę odwiedzic Babcię w ten weekend.
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
http://www.karmel-itka.blogspott.com
Mama Alergika 27 stycznia 2012 (21:47)
Dusiu i Saratelko dziękuję. Trochę lata w środku zimy z tymi malinami. Pudding robi się prawie sam, a dla podniebienia rozkosz więc proponuję na weekendowe śniadanko:)
Karmel-itko, babcie robią takie rzeczy najlepiej, pozdrawiam ciepło
Natchniona Wera 8 marca 2012 (20:51)
Super! W weekend też mam zamiar połączyć ryż z malinami 😉
Gdyby zabrakło inspiracji zapraszam do mnie na natchnioną 😀
Dobrze widzieć "alergicznego" bloga. Podoba mi się forma dzielenia z innymi pomysłami i doświadczeniem a nie chowanie przepisów do szuflady. Dużo osób potrzebuje pomocy.
Powodzenia! 😉