Sowie oczka z ciasta francuskiego

Trochę włoskie, trochę francuskie ale na pewno proste w wykonaniu i “wciągające”. 

Pierwszy smak kwaśny dzięki suszonym pomidorom, potem słodki za sprawą francuskiego ciasta i orzeszków piniowych.
„Sowie oczka” bo z nimi po upieczeniu się nam skojarzyły to danie właściwie z 3 składników. Proponuję dla nieuczulonych dodać jeszcze 4 składnik czyli parmezan, a gdybym miała pokusić się o 5 składnik, byłby nim szpinak:)
Polecam to danie na przystawkę, a także jako samodzielne danie kolacyjne.
Przepis dołączam do akcji Finger Food oraz Świat pomiędzy kromkami
Zapraszam i życzę Smacznego
 
Przepis poniżej

Przepis:

CZAS PRZYGOTOWANIA: 10 minut
CZAS PIECZENIA: ok. 15 minut
TRUDNOŚĆ: ŁATWE
LICZBA PORCJI: 15
Składniki:
  • 1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego (275 g) bezmlecznego
  • ½  słoika suszonych pomidorów w oliwie (ok. 140 g)
  • 20 – 30 g orzeszków piniowych
  • parmezan dla nieuczulonych
Przygotowanie:
  1. Pomidory wyjąć ze słoiczka, umieścić w blenderze, zmiksować na prawie jednolitą masę
  2. Orzeszki piniowe uprażyć
  3. Ciasto francuskie wyjąć z lodówki, rozłożyć(moje ma papier, więc rozkładam bezpośrednio na nim, ewentualnie należy rozłożyć je na ściereczce oprószonej mąką)
  4. Na płacie ciasta rozsmarować zmiksowane suszone pomidory, obsypać je orzeszkami piniowymi i ewentualnie jeśli dozwolone parmezanem (u mnie bez sera)
  5. Przygotować blaszkę, wyłożyć ją papierem do pieczenia, rozgrzać piekarnik do temperatury 180°C
  6. Zwijać ciasto w rulon zaczynając od szerszego brzegu, dochodząc do jego połowy
  7. Podobnie postępować z drugiej strony, zwinąć ciasto w rulon, tak aby obydwa rulony spotkały się w środku ciasta, lekko je docisnąć, a następnie kroić na 1 – 2 cm plastry
  8. Powstałe „sowie oczka” układać na blaszce w 2 cm odległości od siebie, wstawić do piekarnika na ok. 15 minut, lub aż do momentu zrumienienia ciasta
  9. Upieczone „sowie oczka” przełożyć na talerz, podawać na ciepło
 

4 komentarze to "Sowie oczka z ciasta francuskiego"

  • comment-avatar
    mojetworyprzetwory 2 maja 2012 (12:46)

    Pyszne! I jakie ładne!

    p.s. opaleni;), naładowani słonkiem?;)

  • comment-avatar
    Patyska 2 maja 2012 (12:47)

    Ale mniamuśne! Szkoda, że mam uczulenie na piniowe… i sera nie mogę teraz. A może sobie ze słonecznikiem podobne zrobię, o.

  • comment-avatar
    Joanna Skoraczyńska 2 maja 2012 (14:51)

    Uwielbiam słodką wersję, ale wytrawna też niczego sobie 🙂

  • comment-avatar
    Mama Alergika 3 maja 2012 (22:05)

    Ewo; Było super, pełne słońce i tylko poza parawanem niezbyt ciepło:), opaleni powróciliśmy
    Patysko;Jak to z francuskim ciastem, wszystko można włożyć, więc słonecznik też się sprawdzi:)
    Joanno; Ja próbuję słodko-słono i polecam, super przekąski można wyczarować z ciasta francuskiego:)

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.