Ewa z bloga MojeTworyPrzetwory zrobiła ostatnio pysznie wyglądające bułeczki. Skorzystała z przepisu znalezionego u Bea w Kuchni. Postanowiłam i ja wypróbować ten przepis. Na szczęście nie musiałam go dostosowywać do możliwości mojego Alergika, ponieważ nie zawierał jajek ani białka mleka. Niestety, nie dysponowałam mąką chlebową, więc użyłam w jej miejsce mąkę orkiszową jasną. Zamiast miodu dodałam syrop z agawy. Nie dosypałam do ciasta różnych ziaren, które zamierzałam, bo w ostatniej chwili mój syn zadecydował, że chce je mieć tylko na wierzchu bułki.
Bułeczki razowe-orkiszowe wyszły bardzo smaczne. Wyglądem przypominają popularne „grahamki”. Większość z nich została zjedzona od razu na ciepło, ale 2 uchowały się na następny dzień i stanowiły podstawę kanapek mojego syna do szkoły.
Przepis polecam o ile możecie używać drożdży.
Ja zamierzam na jego podstawie poczarować trochę i używając różnych mąk spróbować innych rodzajów bułeczek.
Zapraszam do wypróbowania przepisu i życzę Smacznego
Na blogu znajdziesz różne przepisy na domowe pieczywo, także bezglutenowe.
Bułeczki Razowe-Orkiszowe
(bez mleka, bez jajek, wegańskie)
CZAS PRZYGOTOWANIA: ok. 2 h
CZAS PIECZENIA: 10+15-20 minut
TRUDNOŚĆ: ŚREDNIOTRUDNE
ILOŚĆ: 8 szt
Składniki:
- 200 g mąki orkiszowej jasnej (typ 500)
- 150 g mąki orkiszowej razowej (typ 2000)
- 50 g mąki razowej żytniej
- 30 g otrębów owsianych
- 270 ml letniej wody
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1,5 łyżeczki soli morskiej drobnej
- 15 g świeżych drożdży
- 2 łyżki syropu z Agawy (można go pominąć lub jeśli dozwolone użyć miodu)
- 60 g mieszanki ulubionych ziaren (u mnie: len, słonecznik, chia, dynia) nie dodałam ostatecznie, odłożyłam 2 łyżki nasion do posypania bułek
Przygotowanie:
- Robimy rozczyn. Drożdże rozpuszczamy w ok. 80 ml letniej wody (odlanej z porcji 270 ml przeznaczonych w przepisie), dodajemy 1 pełną łyżkę mąki i rozrabiamy na gładko, uzyskując konsystencję gęstej śmietany. Odstawiamy rozczyn na 15 minut, aż drożdże zaczną pracować.
- Mąki przesiewamy wraz z solą do dużej miski. Dodajemy otręby, mieszamy, na środku robimy wgłębienie.
- Wlewamy rozczyn, syrop z Agawy i oliwę z oliwek.
- Dodajemy powoli wodę i zaczynamy wyrabiać ciasto ok. 10 minut, u mnie ręcznie (można w tym momencie dodać ziarna). Ciasto ma mieć elastyczną konsystencję, będzie odstawać od ręki. Jeśli wydaje się za twarde, można dodać po łyżce wody i wyrabiać dalej.
- Wyrobione ciasto lekko smarujemy oliwą, przekładamy do czystej miski także nasmarowanej oliwą, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (na około 1,5h)
- Wyrośnięte ciasto odgazowujemy i przekładamy na blat, dzielimy na 8 równych części (ja lekko rozpłaszczyłam ciasto, formując okrąg, podzieliłam go przez środek na 4 równe części, a potem każdą z tych części na jeszcze 2 i uzyskałam 8 równych kawałków-trójkącików)
- Z każdego kawałka ciasta formujemy bułeczkę (u mnie okrągłe)
- Bułeczki układamy na wcześniej przygotowanej blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia w odległości ok. 3 cm od siebie z każdej ze stron i tworzymy z nich okrąg (z 7 sztuk, a w środek okręgu wkładamy ósmą bułeczkę. Powstanie coś na kształt słońca czy kwiatka.)
- Bułeczki przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy jeszcze na około 30 minut do wyrośnięcia
- Nagrzewamy piekarnik do 200°C (góra-dół)
- Wyrośnięte bułeczki delikatnie smarujemy wodą i oprószamy wcześniej przygotowanymi ziarnami, można je delikatnie docisnąć do ciasta (u mnie płatki lnu, słonecznik, dynia i ziarna chia)
- Bułeczki wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy najpierw około 10 minut, następnie obniżamy temperaturę do 180°C i pieczemy ok. 15-20 minut, aż zrobią się rumiane
- Upieczone bułeczki studzimy na kratce
Przed upieczeniem
4 komentarze to "Bułeczki Razowe-Orkiszowe (wegańskie, na drożdżach)"
mojetworyprzetwory 10 marca 2013 (13:06)
Piękne Kasiu, cieszę się, że jeszcze tego samego dnia się za nie zabrałaś.
Ja jak tylko je znalazłam u Bei, to pomyślałam o Tobie;)
Mi -Nam też bardzo zasmakowały, piekłam je już 2 razy i wiem, że będę często wracać do tego przepisu, bo jest prosty i genialny!
Pozdrawiam!!!
Mama Alergika 10 marca 2013 (15:47)
MojeTworyPrzetwory; Jutro też je zrobię:)
Anonymous 11 marca 2013 (00:00)
Ha! A ma ktoś pomysł, co tu wrzucić, żeby bułeczki były równie piękne, ale bez mąki: pszennej, orkiszowej, żytniej? Bo mnie ostatnio wena opuściła…:(
Ale i tak gratuluję pomysłowości i zacięcia:))) Matki to naprawdę MAGiczne istoty;)
Mama Alergika 11 marca 2013 (11:12)
Anonimowy; Rozumiem, że chodzi o mąki bezglutenowe. Coś pomyślę i poczaruję:)