Pasztet z indyka z żurawiną i chia (bez jajek, bez glutenu)

Współpraca z portalem Niedoskonała Mama trwa. Od kilku dni znajduje się na nim, wyczarowany specjalnie dla Niedoskonałych Mam, mój przepis na Pasztet z Indyka. Dziś prezentuję go także u siebie na blogu. 
Pasztet oczywiście jest bez jajek, ale za to z mało znanymi ziarnami szałwii hiszpańskiej (Chia).
O właściwościach Chia poczytajcie TUTAJ
Pasztet wyszedł delikatny, dietetyczny i już sprawdzony przez czytelniczkę bloga i fankę na FB. Jest słodko-ostry w smaku, bardzo ładnie się kroi. Sprawdzi się na kanapkę do szkoły czy pracy, zamiast tradycyjnych wędlin:)
 
A oto komentarz z Facebooka: ” Przygotowałam wczoraj ten pasztet, jest wybitny! Zastąpiłam tylko żurawinę borówkami do mięs. Do scalenia użyłam lnu mielonego. Myślę, że już więcej nie będę przygotowywać pasztetu wieprzowego – ten jest rewelacyjny, szybki, lekki”.
 
Zapraszam do wypróbowania przepisu i życzę Smacznego
 

 Pasztet z indyka z żurawiną i chia 

(bez jajek, bez glutenu)

CZAS PRZYGOTOWANIA: 120 minut
CZAS PIECZENIA: 40-50 minut
 
Składniki:
  • ok. 600 g mięsa z indyka (u mnie golonka i pół skrzydła)
  • 3 duże marchewki ugotowane (ok.250 g)
  • 1 mała cebula
  • 2 łyżki ziaren chia + 8 łyżek wrzącej wody (ziarna chia można zastąpić siemieniem lnianym)
  • 2 łyżki suszonej żurawiny niesiarkowanej (u mnie lekko słodzona)
  • 2 listki laurowe, kilka ziaren ziela angielskiego
  • 3 łyżki oliwa z oliwek
  • 3-4 łyżki oliwy z pomidorów suszonych (może być olej rzepakowy lub oliwa z oliwek)
  • 2 łyżki świeżo zmielonego lnu
  • 1/2 łyżeczki sproszkowanej gałki muszkatołowej
  • sól morska i świeżo zmielony pieprz biały do smaku
  • szczypta ostrej papryki (jeśli dozwolona)
  • foremka typ keksówka  (u mnie wymiar zewnętrzny 26x11cm)
Przygotowanie:
  1. Mięso z indyka gotujemy do miękkości w lekko osolonej wodzie z dodatkiem liścia laurowego, ziela angielskiego i obranych marchewek
  2. Ugotowane mięso odkrawamy od kości, studzimy i mielimy
  3. Ugotowaną marchew także mielimy, dodajemy do mięsa
  4. Na rozgrzanej oliwie z oliwek podsmażamy drobno posiekaną cebulę, dodajemy ją do zmielonych składników
  5. Ziarna chia zalewamy wrzącą wodą i odstawiamy na kilka minut (napęcznieją i wchłoną wodę)
  6. Dodajemy napęczniałe ziarna do zmielonej masy, wsypujemy len mielony, doprawiamy gałką muszkatołową, papryką, solą morską i pieprzem do smaku
  7. Dosypujemy suszoną żurawinę, dolewamy olej lub oliwę z zalewy, dokładnie mieszamy całość (masa na pasztet ma być zwarta i nie sucha, w razie gdyby była za sucha można dodać więcej oleju)
  8. Nagrzewamy piekarnik do 180°C (u mnie termoobieg)
  9. Foremkę smarujemy tłuszczem, obsypujemy mielonym lnem i wypełniamy pasztetem dobrze go dociskając, aby stanowił zwartą całość
  10. Foremkę z pasztetem wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 40-50 minut
  11. Upieczony pasztet wyjmujemy z piekarnika i studzimy w keksówce
  12. Podajemy bardzo dobrze ostudzony
pasztet z indyka z żurawiną mamaalergikagotuje.pl
 
 
 
pasztet z indyka bez jajek

8 komentarzy to "Pasztet z indyka z żurawiną i chia (bez jajek, bez glutenu)"

  • comment-avatar
    Anonymous 9 maja 2013 (10:09)

    Skorzystałam i skorzystam ponownie. Zamiast Chia dodałam siemię lniane a dodatkowo z braku mielonego lnu wymieniłam go na kaszę mannę (mój bobas może ją na szczęście jeść). Ponieważ pasztet był głównie dla bobasa to dla podkreślenia smaku dodałam też troszkę przecieru pomidorowego. Rezultat wielce zadowalający zarówno bobasa jak i jego tatę i babcię (dodam, że babcia jest specem od wypieków

  • comment-avatar
    Mama Alergika 9 maja 2013 (11:22)

    Olga; Bardzo się cieszę zwłaszcza, że wszystko się udało przy zamianach. Ciągle dążę do tego abyście się nie bali zamieniać i dostosowywać przepisów pod swoje możliwości. Jesteś przykładem, że warto, że można:) Babcię pozdrawiam, nikt tak się nie zna jak babcie!

  • comment-avatar
    Gia 7 czerwca 2013 (12:34)

    Konsystencja i smak rewelacyjny! Dobrze ze jestes i dzielisz sie z nami swoimi pomyslami na dania dla bezglutenowcow i alergikow, bo juz nie mam pomyslow co wymyslac do jedzenia dla mojej 14 miesiecznej corci ktora jest ciagle glodna.

  • comment-avatar
    Mama Alergika 7 czerwca 2013 (16:05)

    Gia; Dziękuję:) Korzystaj śmiało z moich! Pozdrawiam córeczkę:)

  • comment-avatar
    Iwona Wyrzykowska-Kuć 7 października 2013 (12:10)

    Przepis wypełniłam niemal w 100% (zapomniałam o przyprawach do gotowania mięsa). Pasztet muszę przyznać, że jest dobry. Brakuje mi tylko ćwikły 😉
    Także ogromny pozytyw, że z mięska i siemienia lnianego można zrobić coś innego niż zwyczajne, nudne danie.

  • comment-avatar
    Mama Alergika 7 października 2013 (16:13)

    Iwona Wyrzykowska-Kuć; Takie informacje bardzo mnie cieszą:) Dziękuję za komentarz i życzę Smacznego. Niebawem Pasztet z Fasoli:)

  • comment-avatar
    Ewelina Gawińska 21 maja 2015 (11:17)

    Zrobiłam! Wyszedł przepyszny 🙂 następny będzie z królika!

    • comment-avatar
      Katarzyna Jankowska 21 maja 2015 (15:09)

      Bardzo się cieszę. Ten robimy najczęściej z batatem zamiast marchwi, równie pyszny, polecam:)

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.