Przygotowałam te placuszki kasztanowe zainspirowana przez Jamiego Oliviera, czytając jego książkę „Kulinarne Wyprawy Jamiego”.
Znalazłam na jej stronach wytrawne naleśniki z mąki kasztanowej.
W pierwszym założeniu moje placuszki też miały być naleśnikami, ale bez jajka, którego właściwie niczym nie zastąpiłam (nie licząc dodania proszku do pieczenia), otrzymałam placuszki, których nie dało się zwinąć jak naleśniki, ponieważ łamały się przy próbie składania.
Osobiście smak placuszków czy naleśników na samej mące kasztanowej, jak dla mnie jest zbyt „orzechowy”. Proponuję zmieszać mąkę kasztanową w proporcjach pół na pół z mąką pszenną czy orkiszową.
Jeśli jednak zostajemy przy wersji bezglutenowej należy w moim przepisie zamienić mleko owsiane na ryżowe lub kokosowe, ale tej opcji jeszcze nie próbowałam, więc nie mogę zagwarantować jaki rodzaj placuszka otrzymamy.
Placuszki kasztanowe powstały razem z Kremem Jaglano-Karobowym i Kremem Jaglano-Kakaowym, którymi możecie je posmarować. Dodatek kremów przełamuje ten zdecydowany, kasztanowy smak.
Przepis dołączam do akcji Śniadanie dla Biegacza
Przepis dołączam do akcji Śniadanie dla Biegacza
Zapraszam i życzę Smacznego
Przepis poniżej
CZAS PRZYGOTOWANIA: 10 minut
CZAS SMAŻENIA: 10 minut
TRUDNOŚĆ: ŁATWE
LICZBA PORCJI: 4-5 szt
Składniki:
- 150 ml mleka owsianego lub innego roślinnego
- 100 g mąki kasztanowej
- 1 łyżeczka słodu roślinnego
- ½ łyżeczki naturalnego ekstraktu z wanilii
- ½ łyżeczki naturalnego proszku do pieczenia
- olej do smażenia (rzepakowy lub masło klarowane)
- płatki migdałów do posypania
- krem jaglano-kakaowy do posmarowania
Przygotowanie:
- Mleko mieszamy ze słodem roślinnym przy pomocy miksera lub rózgi, dodajemy ekstrakt wanilii
- Następnie dosypujemy przesianą mąkę wraz z proszkiem do pieczenia, całość dobrze mieszamy do uzyskania gęstej konsystencji ciasta naleśnikowego
- Odstawiamy ciasto na 5 minut do odpoczęcia
- Rozgrzewamy małą patelnię, dodajemy olej i smażymy ok. 15 cm placuszki, na średnim ogniu, przewracając delikatnie na drugą stronę
- Wykładamy placuszki na talerz, smarujemy je kremem jaglano-kakaowym i posypujemy płatkami migdałów
- Placuszki najlepiej smakują na ciepło
2 komentarze to "Placuszki Kasztanowe (wegańskie)"
Arnika 11 stycznia 2013 (10:21)
Świetny przepis! Lubię mąkę kasztanową, robię naleśniki na samej kasztanowej lub pół na pół z gryczaną.
Mama Alergika 11 stycznia 2013 (21:00)
Arnika; Właśnie nad takim połączeniem się zastanawiałam i jeszcze nad mąką ryżową. A jakie mleko używasz?