Pyszny dżem z czarnej porzeczki

Jedno jest pewne, na Święta Wielkanocne wyciągnę skrupulatnie pochowane słoiki tego dżemu, by przygotować Mazurek Cioci Stasi:)

Przepis na Mazurek Cioci Stasi znajdziesz w książce Mama Alergika Gotuje. Na Wyjątkowe Okazje. Książka dostępna już tylko w Outlecie MAG. 

Więcej przepisów na sprawdzone kruche ciasta znajdziesz w książce “Mama Alergika Gotuje. Tradycyjnie i Nowocześnie”.

Dżem zrobiłam z owoców ekologicznych, mam pewność, że wyjdzie najzdrowszy z możliwych. Nie użyłam tyle cukru ile dodaje się w mojej rodzinie, dla mnie to za słodkie. Po usmażeniu zjadłam miseczkę tego dżemu i wcale nie odczuwałam, że jest za kwaśny. Powinien być kwaskowy, aby w połączeniu z masą kajmakową ciasto nie wyszło zbyt słodkie:)

Ilość cukru jaką dodajemy powinna zależeć także od słodkości owoców. Poczytajcie Wskazówki.

Składniki:

• 2 kg czarnych porzeczek, przed oczyszczeniem (u mnie ekologiczne)
• 600 g cukru trzcinowego (można zmniejszyć)

Przygotowanie:

1. Porzeczki myjemy, oczyszczamy
2. Owoce umieszczamy w dużym raczej płaskim rondlu, zasypujemy 200 g cukru i odstawiamy na 1 godzinę, aż puszczą sok
3. Następnie dodajemy resztę cukru i całość smażymy bez przykrycia na małym ogniu przez kilkanaście do 30 minut. Pamiętaj, żeby delikatnie mieszać dżem podczas smażenia, najlepiej drewnianą łyżką.
4. Gorący dżem przekładamy do gorących, suchych, wyparzonych słoiczków, szczelnie zakręcamy, lub jak u mnie zamykamy specjalnymi zapinkami i pasteryzujemy

Pasteryzacja tradycyjna:

1. W większym garnku zagotowujemy tyle wody, aby po włożeniu słoików, były one zanurzone do 3/4 swojej zawartości
2. Na dnie naczynia kładziemy ściereczkę, aby uniknąć ewentualnych pęknięć słoików podczas gotowania i przy zetknięciu z gorących dnem garnka
3. Gotujemy słoiki przez maksymalnie 10-15 minut, po wyciągnięciu pozostawiamy do przestygnięcia
4. W przypadku tradycyjnych słoików z zakrętką, po pasteryzacji odwracamy słoiki do góry dnem, okrywamy kocykiem lub ręcznikiem i tak pozostawiamy do całkowitego wystygnięcia

Wskazówki:

Złote zasady udanej konserwacji w słojach i butelkach WECK®:

1. Przed użyciem sprawdź, czy brzegi kołnierza słoja i wieczka nie są wyszczerbione lub uszkodzone przesuwając palcem dookoła. Uszczelka nie powinna być popękana.
2. Czystość jest podstawowym warunkiem dobrej konserwacji. Dlatego przed użyciem umyj słoiki i wieczka w ciepłej czystej wodzie i wyparz je wrzątkiem. Uszczelki ułóż w czystej, zimnej wodzie.
3. Słoiki napełniaj do wysokości 1 cm od górnego brzegu, produktami o konsystencji purée do 2 cm od brzegu, a takimi, które pęcznieją tak jak kiełbasa do ¾ wysokości słoika. Płyny do 2 cm od brzegu.
4. Po napełnieniu, przed zamknięciem, krawędzie słoika muszą być czyste. Jeśli ubrudziły się w trakcie napełniania możesz wytrzeć je czystą szmatką lub szmatką nasączoną spirytusem.
5. Załóż uszczelkę na wieczko i zamknij wypełniony słoik przy użyciu spinek. Dwie spinki umieść przeciwlegle w wyżłobieniach wieczka i przyciśnij do dołu tak, by ślizgając się po bocznej krawędzi wieczka zatrzasnęły się na wystającej części brzegu słoika.
6. Podczas pasteryzacji przestrzegaj temperatury i czasu gotowania zalecanych w przepisie. Zbyt wysoka temperatura i zbyt długi czas mogą spowodować wypchnięcie uszczelki lub dostanie się części produktu między uszczelkę a wieczko, co spowoduje rozhermetyzowanie słoika.
7. Polecamy pasteryzację „na mokro” w automatach do pasteryzacji firmy WECK®. Jeśli pasteryzujesz „na sucho” w piekarniku – pamiętaj – uszczelka topi się w temperaturze wyższej niż 130 st. C.
8. Po zakończeniu pasteryzacji, postaw słoiki w temperaturze pokojowej do całkowitego wystygnięcia przez ok. 24 godziny. Po tym czasie możesz zdjąć spinki. Uwaga! Nigdy nie odwracaj słoików WECK® do góry dniem w trakcie pasteryzacji, stygnięcia i przechowywania!
9. Słoiki przechowuj w ciemnym, suchym i chłodnym miejscu z dala od miejsc narażonych na nagłe wahania temperatury. 

Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając zdjęcie potrawy na Instagram

z hasztagiem #mamaalergikagotuje, oznaczając mnie, abym mogła Cię odnaleźć!

Zapraszam też do śledzenia bloga na Instagramie i Facebooku.

Wydrukuj