Zima na szczęście zaczyna od nas odchodzić! Starałam się nie marudzić ale przyznaję, że już resztkami sił ją znoszę. Teraz czekam tylko do poniedziałku i zacznę wiosenne porządki:)
Tymczasem od dawna już serwowana u mnie sałatka z owoców dostępnych porą zimową właśnie doczekała się na swój wpis:) Traktujcie ją wyłącznie jako inspirację, gdy zastanawiacie się co pysznego i słodkiego podać na deser czy śniadanie.
Mój Alergik od dwóch lat może jeść większość owoców, w tym cytrusy. Staram się zazwyczaj kupować te ekologiczne, ale jeśli nie mam do nich dostępu, zjadamy również te z warzywniaka. Myję je dokładanie, obieram lub wyciskam i nie widzę niepokojących zmian u mojego syna. Są za to wybawieniem przy przygotowywaniu porannych koktajli i sałatek.
Cytrusy nie są zalecane dla Alergików i małych dzieci, głównie ze względu na zawartość chemii, którą są spryskiwane w drodze do nas.
W części Wskazówki przytaczam cytat z facebookowej strony “Wiemy Co Jemy”, warto przeczytać co sądzą o cytrusach eksperci.
W sałatce zobaczycie także Kiwi. Kiedy ją robiłam mój syn jeszcze nie jadł tego owocu, przymierzamy się do próby.
Użyjcie więc swoich zapasów ukrytych w słoikach, tych owoców które możecie i skomponujcie własną sałatkę. Dodatek dozwolonych bakalii jeszcze bardziej ją wzbogaci.
Podaję w przepisie tylko ogólny skład, ilość użytych owoców zależy już od Was, proporcje także.
Zapraszam i życzę Smacznego
Przepis poniżej
Przepis:
CZAS PRZYGOTOWANIA: 10 minut
TRUDNOŚĆ: ŁATWE
LICZBA PORCJI: 5
Składniki:
- Ananas świeży
- Pomarańcza
- Banany
- Jabłko
- Gruszka (twarda)
- Owoc Granatu
- Kiwi
- Sok z pomarańczy i Grapefruita
- Rodzynki
Przygotowanie:
- Owoce myjemy, obieramy, kroimy na mniejsze kawałki, umieszczamy w misce, skrapiamy sokiem z pomarańczy czy grapefruita, dodajemy dozwolone bakalie, mieszamy i odstawiamy na chwilę, aby owoce puściły jeszcze trochę soku
- Podajemy jako dodatek do śniadania albo jako samodzielny deser
Wskazówki:
Z cyklu “Obalamy mity”:
Często słyszy się teorię, że w naszej strefie klimatycznej nie powinno spożywać się cytrusów. Na wstępie zaznaczamy, że nie ma absolutnie żadnych fizjologicznych podstaw do rezygnowania z owoców egzotycznych. Co więcej, może to być niekorzystne, ponieważ wielu zawartym w nich substancjom biologicznie czynnym przypisuje się działanie sprzyjające zapobieganiu chorobom cywilizacyjnym.
Jednym z argumentów na poparcie powyższej teorii jest ryzyko zbyt wysokiej zawartości pozostałości pestycydów w importowanych owocach. I jest to rzeczywiście kwestia warta rozpatrzenia.Mrówczą pracę w tym zakresie wykonali szwajcarscy naukowcy. Przebadali oni 240 próbek owoców cytrusowych pod kątem zawartości 200 rodzajów pestycydów. Do laboratorium trafiły cytryny, pomarańcze, grejpfruty, limonki, a także pomelo i kumkwaty. Okazało się, że jedynie w trzech próbkach zostały przekroczone (dość rygorystyczne) limity maksymalnych pozostałości pestycydów.To badanie obejmowało również certyfikowane, organiczne owoce. Na 23 próbki cytrusów “bio” stwierdzono brak zawartości pestycydów w 20 z nich oraz małe ilości w trzech pozostałych (co mogło wynikać na przykład z zetknięcia się z owocami uprawianymi metodami konwencjonalnymi w trakcie wspólnego transportu, a niekoniecznie z braku uczciwości producentów).Podsumowując: jedzcie cytrusy na zdrowie!
Źródło: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/?term=citrus+survey+pomelo
3 komentarze to "Sałatka Owocowa Wersja Zimowa"
ksiądz 5 kwietnia 2013 (20:35)
Błogosławieństwo Pana nad tym blogiem!
Mama Alergika 5 kwietnia 2013 (21:28)
ksiądz; Amen!
Szymon Michał 6 kwietnia 2013 (20:13)
apetyczne ;D