chia 44 wyniki

Chleb bezglutenowy, bez jajek, drożdży itd.

Od tygodnia mój syn jest na nowej diecie. Wyniki testu MRT, o których pisałam TUTAJ wskazały na produkty nadreaktywne, które należało wyeliminować z jego diety. Odpadły więc gryka, por, dorsz, ziele angielskie, pieprz, oliwa z oliwek, oliwki, melon, kiwi, czarna jagoda, borówka, czarna porzeczka, figi, jęczmień, fasola w kształcie nerki, soczewica, kalafior, oregano, cynamon i czosnek. Dodatkowo silne zmiany skórne przyczyniły się do eliminacji glutenu i drożdży. Pamiętacie zapewne że od dawna nie używamy mleka krowiego, koziego, soi, kakao, selera, jajek, orzechów, kokosa, jabłek i ostatnio gruszek. Rozpoczął się więc nowy etap mojego czarowania. Jest o tyle trudniej ponieważ nie wszystkie produkty bezglutenowe są u nas dozwolone. Odpadła gryka ale też ryż, podejrzane ziemniaki i słonecznik. Kilka dni spędziłam na testowaniu i wymyślaniu podstawowych dań. Śmiem twierdzić, że chyba nic mnie już nie przeraża ale może lepiej się powstrzymam. Udało mi się wyczarować wiele dań pozbawionych powyżej wymienionych składników, część z nich przedstawiłam już na Facebooku, część pojawi się tutaj. Powstała już bezglutenowa pizza, chleb, naleśniki, dwa rodzaje gofrów, lane kluseczki, placuszki, tortille, babki dyniowa i bananowa, ciasteczka owsiane, jaglane, mazurek. Wciąż myślę co jeszcze i jak wyczarować. O całym programie żywienia związanych z wynikami MRT napiszę jeszcze niebawem. Dziś przedstawiam Chleb bezglutenowy, który powstał na bazie Chleba odmieniającego życie. Stworzyłam już kilka wersji tego pieczywa a jeszcze kilka mam w głowie. Życzę Smacznego ...

Pasztet z białej fasoli (wegański, bezglutenowy)

Wegańskie pasztety jeszcze rok temu były dla mnie zagadką. A kilka dni temu zamarzył mi się pasztet z białej fasoli. Jadłam już taki zakupiony w sklepie ze zdrową żywnością. Zerknęłam na jego skład i postanowiłam zrobić podobny. Ostatecznie podobna jest w nim tylko fasola i przyprawy:) Czarowanie „po swojemu” sprawia o wiele większą frajdę. Mój pasztet wyszedł lekko słodkawy ponieważ dodałam do niego rodzynki i żurawinę. Trochę się kruszy na drugi i trzeci dzień przy krojeniu (tylko po bokach), następnym razem spróbuję dodać więcej oleju.

Kotlety z fasoli adzuki ze słonecznikiem (wegańskie, bezglutenowe)

Do kotletów dodałam zmielone ziarna słonecznika, a zamiast kotlety smażyć na patelni z dodatkiem tłuszczu, upiekłam je w piekarniku. Dodatkowo do masy fasolowej dodałam napęczniałe ziarenka chia (szałwii hiszpańskiej), które wraz z wytworzoną po namoczeniu „galaretką” związały składniki kotletów. Zamiast chia możecie użyć ziaren siemienia lnianego (będą one jednak bardziej wyczuwalne w konsystencji, chyba że zmielicie je wraz z pozostałymi składnikami).

Gofry kokosowe bezglutenowe, wegańskie

Gofry bezglutenowe nie są tak kruche jak te na mące orkiszowej, jednak bardzo smaczne. Używając różnych rodzajów mleka roślinnego oraz mąki można przepis dopracować indywidualnie.

Pancakes Wegańskie, Bezglutenowe

Od wczoraj próbuję wyczarować przepis na gofry bezglutenowe. Jak na razie w smaku wychodzą dobre ale niestety przyklejają się do gofrownicy. Popracuję jeszcze nad nimi, tak łatwo się nie poddam.  Zamiast gofrów powstały pancakes, pyszne placuszki, które najlepiej smakują z dodatk...

Iskiate czyli Chia Fresca naturalny dopalacz

„Przygotowuje się ten napój poprzez rozpuszczenie nasion chia (szałwii hiszpańskiej) w wodzie z dodatkiem cukru i odrobiną soku z limonki. Pod względem bogactwa składników odżywczych chia przypomina koktajl przyrządzony z łososia, szpinaku i ludzkiego hormonu wzrostu. W maleńkich nasionach tej rośliny zmieściły się bowiem; kwasy omega-3, omega-6, białko, wapń, żelazo, cynk, błonnik i przeciwutleniacze. Gdybyś przed zesłaniem na bezludną wyspę musiał wybrać jeden rodzaj pożywienia, który mógłbyś zabrać ze sobą, bez wahania powinieneś zdecydować się na chia – oczywiście pod warunkiem, że liczyłbyś na rozwój masy mięśniowej, obniżenie poziomu cholesterolu i zmniejszenie ryzyka wystąpienia chorób serca..”

Chia – MAGiczny Produkt

Chia  czyli szałwia hiszpańska (Salvia hispanica), pochodzi z centralnej i południowej części Meksyku oraz z Gwatemali. Bardzo ceniona ze względu na swoje nasiona. Uprawiana przez Azteków już w czasach prekolumbijskich. Nasiona chia znane były jako pokarm dla biegaczy. Używano ich jako ...

Chleb który odmienia życie – bezglutenowy, bez Mąki

Chleb, który odmienia życie w oryginale pochodzi w z bloga My New Roots. Robiłam już jego prawie oryginalną wersję, wyszła super smaczna i znajdziecie ją TUTAJ. 
Tym razem czas na chleb w wersji bezglutenowej. Zamiast płatków owsianych z glutenem dodałam płatki gryczane i jaglane. Migdały zamieniłam na żurawinę. Dodałam także nasiona płesznika (psylii semen), które występują w oryginalnej wersji przepisu. Zakupiłam je w aptece. Paczuszka 100 g kosztuje ok. 8 zł. Na opakowaniu tych nasion widnieje ostrzeżenie, że „ze względu na niewystarczającą ilość danych nie zaleca się stosowania ich u dzieci poniżej 6 roku życia”. Najlepiej jak przed użyciem tych nasion poczytacie dokładnie wszystkie wskazówki i zastrzeżenia. 
Użyłam tych nasion po raz pierwszy. Dowiedziałam się, że stosuje się je głównie w celu uzupełnienia diety w śluzy roślinne, błonnik i cukry proste (glukoza, fruktoza). Podawanie nasion babki płesznika wpływa korzystnie na perystaltykę jelit, ułatwia wypróżnianie, działa lekko przeczyszczająco. Nasiona babki płesznika zalecane są także przy zwalczaniu nadwagi. Więcej o tych nasionach poczytajcie w części Wskazówki pod przepisem.
Chleb na zdjęciach ma już 3 dni, nadal jest bardzo smaczny, choć trochę bardziej zwarty niż zaraz po upieczeniu. Świetnie się sprawdzi jako energetyczny wzmacniacz po treningu. Idealny do pochrupania jako przekąska:) Niezastąpiony na śniadanie!
 
Zapraszam i życzę Smacznego

...

Chleb który odmienia życie (bez mąki, wegański, bezglutenowy)

Dlaczego ten chleb jest wyjątkowy? Głownie ze względu na bogactwo ziaren, błonnika i brak mąki! Nie trzeba do niego dodawać zakwasu, drożdży ani proszku do pieczenia. Nie trzeba się martwić czy ciasto urośnie, bo ono nie rośnie ani też nie opadnie. Wykonanie go jest dziecinnie proste; łączymy suche składniki z mokrymi, czekamy, pieczemy, czekamy i zajadamy.

Pasztet z indyka z żurawiną i chia (bez jajek, bez glutenu)

Pasztet oczywiście jest bez jajek, ale za to z mało znanymi ziarnami szałwii hiszpańskiej (Chia). Pasztet wyszedł delikatny, dietetyczny i już sprawdzony przez czytelniczkę bloga i fankę na FB. Jest słodko-ostry w smaku, bardzo ładnie się kroi. Sprawdzi się na kanapkę do szkoły czy pracy, zamiast tradycyjnych wędlin:)