Smalec wegański na bazie oleju kokosowego i rzepakowego jest zbliżony w smaku do tradycyjnego smalcu.
Jaki jest ten wegański smalec? Prosty w wykonaniu i wspaniały w smaku!
Trzeba jednak zachować przy nim właściwe proporcje. Gdy użyjemy za dużo oleju kokosowego smalec będzie miał twardszą, bardziej zbitą konsystencję. Za dużo oleju rzepakowego oznacza, że nie zetnie się tak jak tego oczekujemy. Oczywiście to nie problem ponownie wrzucić go na patelnię i dodać więcej tłuszczu, no ale lepiej trzymać się przepisu.
Podobnie jak w przypadku Smalcu z Fasoli, dodałam do niego cebulkę, jabłko i majeranek. Trudno się mi było oprzeć, taki dobry wyszedł.
Pamiętajmy jednak, że tłuszcz to tłuszcz nawet jeśli smaczny nie można przesadzać.
Zapraszam i życzę Smacznego
Smalec wegański
CZAS PRZYGOTOWANIA: 10 minut + schłodzenie
Składniki:
- 75 ml oleju kokosowego w formie płynnej
- 50 ml oleju rzepakowego
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 małe jabłko
- sól czosnek i przyprawa
- majeranek (u mnie suszony)
Przygotowanie:
- Oleje kokosowy i rzepakowy wlewamy na patelnię, podgrzewamy (tłuszcz będzie się pienił)
- Dodajemy drobno posiekaną cebulkę, szklimy ją 2-3 minuty stale mieszając
- Dodajemy zmiażdżony czosnek, starte jabłko i majeranek, mieszamy i znów chwilę smażymy (na małym ogniu)
- Doprawiamy szczyptą soli i pieprzu, przelewamy do szklanego naczynia
- Smalczyk umieszczamy w lodówce i czekamy aż przyjmie postać stałą (u mnie kilka godzin)
Wskazówki: Po każdym użyciu należy ponownie umieścić smalczyk w lodówce, jego konsystencja pod wpływem ciepła ulega zmianie.
4 komentarze to "Smalec wegański"
Marta Stankiewicz 18 marca 2014 (22:57)
ja zrobię chętnie, ale bez jabłka… choć chyba ten fasolowy tym razem wygra…
Katarzyna Jankowska 20 marca 2014 (07:56)
Nie ma wątpliwości, który zdrowszy! ale jeśli poszukujesz smalczyku, który smakiem i wyglądem przypomina tradycyjny to ten jest lepszy:)
dejw_b 14 października 2014 (10:03)
Fajny przepis! Staram się ostatnio zwiększyć podaż tłuszczy ze względu na zapotrzebowanie energetyczne, szczególnie tego z kokosa! Myślisz, że można zamiast rzepakowego użyć oliwy? Mimo, że proporcje tłuszczy ma fajne to nie ufam jakoś sposobom ekstrakcji tego oleju.. (głównie chemicznie lub pod dużym ciśnieniem i temperaturą).
Katarzyna Jankowska 15 października 2014 (10:19)
Można spróbować. Dobra oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia niesmażona długo i w niezbyt wysokiej temperaturze powinna się sprawdzić. Co prawda zdania są podzielone. Spotykam się ze stwierdzeniem, że extra virgin nie nadaje się do smażenia bo jej temperatura dymienia to 166C, a temperatura smażenia 180C. Najbardziej do smażenia nadaje się oliwa z wytłoków oliwnych ale ta znów ma o wiele mniejszą wartość. Aż takim ekspertem co rozstrzygnięcia sporu nie jestem:)