Kotlety z Zielonej Soczewicy (bezglutenowe, wegańskie)

Moją kolejną pasję staje się bieganie. Już nie chodzi tylko o pokonanie swoich słabości, udowodnienie dzieciom, że można jeśli się czegoś pragnie i że trzeba włożyć wysiłek jeśli chce się coś osiągnąć. Chodzi również o styl życia, o zdrowie i przyjemność. 
Mój syn za kilka tygodni zamierza także zacząć biegać, czy będzie to tylko słomiany zapał, dodatek treningowy do piłki nożnej, czy może pasja, zobaczymy. 
Tymczasem ja „pochłaniam” książkę Scotta Jurka pt. “Jedz i Biegaj”. Autor jest gwiazdą biegów ultramaratońskich (biegi na 80, 160, 260 km!), jest również Weganinem. Udowadnia, że dieta biegacza wcale nie musi być bogata w białko zwierzęce. Książka jest opowieścią o wytrwałości, współzawodnictwie. Zawiera porady i wskazówki dla biegaczy, ale także wiele informacji o odżywianiu, oraz wiele wegańskich przepisów. 
Jeden z nich na „Burgery z soczewicą i pieczarkami” był inspiracją dla mnie przy czarowaniu Kotletów z Zielonej Soczewicy. 

Pyszne, pożywne, ale raczej w środku zielone kotlety, gościły wczoraj na naszym stole. Mój Alergik wciąż nie ma przekonania do zielonych potraw, myślę jednak że to już tylko kwestia czasu. 

Kotlety można podawać od razu po usmażeniu jako samodzielne danie, ale również na zimno jako przekąskę. W oryginalnym przepisie zamiast marchwi są pieczarki, więc jeśli nie możecie jeść marchwi zamieńcie ją na pieczarki lub inne dozwolone warzywo. 

Przepis dołączam do akcji Fit na Wiosnę 

Zapraszam i życzę Smacznego 

 
Przepis poniżej

Przepis:

CZAS PRZYGOTOWANIA: 40 minut
CZAS SMAŻENIA: 10 minut
TRUDNOŚĆ: ŚREDNIOTRUDNE
ILOŚĆ: 6
Składniki:
  • 120 g suchej zielonej soczewicy (ok. ½ kubka)
  • 300 ml wody
  • 1/3 łyżeczki soli morskiej
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 mała cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 liść laurowy
  • ½ marchwi (ok. 50 g) (obrana, starta na grubych oczkach), można użyć 50 g pieczarek
  • 1 łyżka natki pietruszki (u mnie suszona)
  • 2 łyżki płatków lnianych
  • 1 łyżka płatków drożdżowych
  • 2 łyżki płatków jaglanych
  • ½ łyżeczki octu balsamicznego (można zwiększyć ilość lub pominąć)
  • sól morska i pieprz do smaku
  • ostra sproszkowana papryka (jeśli niedozwolona, można pominąć)
  • olej do smażenia (u mnie rzepakowy)
  • len naturalny mielony do panierowania kotletów
Przygotowanie:
  1. Soczewicę płuczemy, umieszczamy ją w niedużym garnku, zalewamy wodą, dodajemy ząbek czosnku, liść laurowy, sól, doprowadzamy do wrzenia
  2. Soczewicę gotujemy na małym ogniu (u mnie 4 na kuchence elektrycznej) pod przykryciem, aż stanie się miękka i wchłonie wodę (trwa to ok. 20-30 minut)
  3. Wyciągamy liść laurowy, przekładamy soczewicę do miski, studzimy
  4. Przestudzoną soczewicę rozdrabniamy przy użyciu tłuczka do ziemniaków lub jak u mnie ręcznego blendera (nie należy jej rozdrobnić na papkę)
  5. W trakcie gotowania soczewicy, na rozgrzanej patelni z dodatkiem oliwy z oliwek, przysmażamy rozgnieciony drugi ząbek czosnku, drobno posiekaną cebulę, startą marchew i natkę pietruszki, całość mieszamy i dodajemy do rozdrobnionej soczewicy, łączymy składniki
  6. Dosypujemy płatki lniane, płatki drożdżowe, płatki jaglane
  7. Dolewamy ocet balsamiczny, doprawiamy solą i pieprzem do smaku, całość dokładnie mieszamy, odstawiamy na 10 minut (masa na kotlety powinna być dość zwarta, żeby dać się formować, jeśli po 10 minutach odpoczynku masa na kotlety jest zbyt mokra można dosypać dodatkową łyżkę płatków lnianych czy jaglanych)
  8. Formujemy kotlety, obtaczamy je w mielonym lnie i smażymy z obu stron na rozgrzanej patelni z dodatkiem oleju (kotlety są dość delikatne, należy je smażyć na średnim ogniu (u mnie 7), smażyć z jednej strony, jak brzegi lekko zbrązowieją, delikatnie przewrócić na drugą i dosmażyć)
  9. Podajemy gorące jako samodzielne danie
 

2 komentarze to "Kotlety z Zielonej Soczewicy (bezglutenowe, wegańskie)"

  • comment-avatar
    Katarzyna Rybarczyk 24 września 2015 (14:28)

    Pytania: do czego służą płatki drożdżowe w tym przepisie? Czy płatki lniane można zastąpić zmielonym siemieniem? A płatki jaglane ugotowaną kaszą lub płatkami owsianymi? Pytam, bo akurat nie mam na stanie tych produktów i rzadko korzystam.
    A Twój blog wylądował w zakładkach 🙂 Wiele ciekawych inspiracji 🙂

    • comment-avatar
      Katarzyna Jankowska 28 września 2015 (15:08)

      Płatki drożdżowe dodaję do wielu dań bo są źródłem witamin z grupy B! Świetnie zastępują posmak serowy w diecie wegańskiej. Można pominąć. Z burgerami jest tak, że zwykle da się wiele różnych składników zastąpić i pomieszać. Ważne aby uzyskać zlepiającą się konsystencję:)

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.