Na blogu znajdziecie już wiele różnych Zup-Krem, w tym z dodatkiem batatów. Zupy w formie kremu to nasze ulubione!
Mój Alergik na wiele z nich wciąż kręci nosem, ale do wielu także udało mi się go przekonać. Zmiksowanie zupy ułatwia „domowy przemyt warzyw” niejadkom:)
Zapraszam na mieszankę brokuła i batata doprawioną bazylią i słonecznikiem.
Zupę polecam i życzę Smacznego
Przepis:
CZAS PRZYGOTOWANIA: 10 minut
CZAS GOTOWANIA: ok.20 minut
TRUDNOŚĆ: ŁATWE
LICZBA PORCJI: 3-4
Składniki:
- 750 ml -1 l wywaru z warzyw
- 1 średni batat ok. 300 g
- ok. 400 g brokułu (bez twardych części)
- 1 mała cebula
- 1 ząbek czosnku
- kilka listków świeżej bazylii
- 2-3 łyżki oliwy z oliwek
- sok z cytryny do smaku (jeśli dozwolony)
- sól morska i świeżo zmielony pieprz
- szczypta ostrej papryki (jeśli dozwolona)
- uprażone ziarna słonecznika
Przygotowanie:
- Bataty obieramy, kroimy w plastry a potem w kostkę
- Brokuły myjemy, pozbawiamy twardej łodygi, dzielimy na różyczki
- W ok. 3 l garnku rozgrzewamy oliwę z oliwek (nie z pierwszego tłoczenia), drobno pokrojoną cebulę i smażymy ją na średnim ogniu (u mnie 6 w kuchence elektrycznej) aż lekko zmięknie, dodajemy bataty, smażymy ok. 2 minut często mieszając
- Dodajemy brokuły i dolewamy wywar warzywny lub wodę
- Gotujemy całość do miękkości warzyw ok.15-20 minut, dodajemy świeżą bazylię
- Ugotowaną zupę miksujemy (u mnie przy użyciu blendera ręcznego) na gładki krem, w razie konieczności dolewamy przegotowaną gorącą wodę (jeśli zupa wydaje się nam za gęsta)
- Doprawiamy zupę do smaku papryką, pieprzem i sokiem z cytryny
- Gorącą zupę wlewamy do talerzy, posypujemy słonecznikiem i podajemy
18 komentarzy to "Zupa Krem z Batatów i Brokułów (wegańska, bezglutenowa)"
PopMum 29 czerwca 2013 (20:52)
U mnie jutro przepis na gryczankę z batatem 🙂 uwielbiamy tę zupę a i małemu smakuje i nie szkodzi 😀
A Wasza wygląda baaaardzo apetycznie! Mniam bataty batsciki 😉
Justyna Bąk 29 czerwca 2013 (20:53)
wygląda pysznie:) bardzo ładny kolor:)
Misia 29 czerwca 2013 (21:27)
Chętnie bym skosztowała 🙂
Ściskam cieplutko!
lafemka 29 czerwca 2013 (21:38)
Miałam okazje jeść bataty.
Są pyszne, ot tak, bez niczego, ugotowane.
Pozdrawiam. Lafemka.
*D 30 czerwca 2013 (05:17)
Zdrowy krem 🙂 Myślę, że zasmakowałabym w takiej zupce!
dariawkuchni.
Mama Alergika 30 czerwca 2013 (08:40)
PopMum; Gryczanka? Takiej nie znam, ciekawa:)
Mama Alergika 30 czerwca 2013 (08:41)
Justyna Bąk; Bataty nadają piękny kolor:)
Mama Alergika 30 czerwca 2013 (08:42)
Misia; Robi się ją szybciutko, produkty dostępne, może wypróbujesz?:)
Mama Alergika 30 czerwca 2013 (08:43)
Lafemka; Świetne też na frytki z piekarnika:) Dziękuję za komentarz
Mama Alergika 30 czerwca 2013 (08:43)
*D; Koniecznie wypróbuj:)
omlety 30 czerwca 2013 (08:47)
Ślinka cieknie na sam widok! Mniam! Pycha 🙂
Mama Alergika 30 czerwca 2013 (08:55)
omlety; Witam:) Prosta zupka a pyszna naprawdę:) Dziękuję za komentarz
olala 30 czerwca 2013 (09:36)
I choć od alergika jestem starsza o wiele też mnie niektóre kremy nie przekonują 😉 Ale ten muszę powtórzyć jak tylko dorwę bataty 😀
Mama Alergika 30 czerwca 2013 (10:18)
Olala; To tak jak z moim mężem, nie każdy krem trafia w jego gust. My z córką zjadamy w ciemno:) Bataty są dostępne nawet w dużych sieciowych sklepach, wystarczy jeden ok 200-300g:)
SyteFilmy 17 lipca 2013 (14:10)
Zupa bardzo fajna, ale zdecydowanie polecam robić na wywarze, nie na wodzie. Właśnie zrobiłem na wodzie i przez kolejne 10 min bawiłem się w alchemika doprawiając dalej, bo była lekko bez smaku 🙂 Dużo soku z cytryny, mielone suszone pomidory i czosnek niedźwiedzi bardzo pomogły 🙂
PS. O ile mi wiadomo, oliwa z oliwek jest bardzo zdrowa, dopóki się jej nie podgrzeje za mocno – czyli do
Dorota Jarosz 6 marca 2014 (00:44)
Zrezygnowalabym z soli, albo zastapila sol morska duzo zdrowsza sola himalajska. Poza tym przepis ciekawy:)
Katarzyna Jankowska 6 marca 2014 (13:41)
Z soli zawsze można zrezygnować, my nie używamy jej dużo, a lubimy ten smak. Muszę wypróbować tę himalajską:)
Agata Filewicz 19 czerwca 2014 (11:30)
Właśnie zabieram się za przyrządzanie 🙂 Za sól również podziękujemy, ale prażony słonecznik uwielbiamy!